karma Mastery
Mam pięcio miesięcznego owczarka szkockiego collie. Jeden z hodowców polecił mi karmę Mastery. Mój pies bardzo chętnie ją je. Nie zauważyłam nic niepokojącego, chociaz mam go dopiero dwa miesiące. Martwi mnie tylko, że mało kto zna tę karmę, a ja chciałabym zasięgnąć więcej informacji na jej temat lub wymienić doświadczenia dotyczące jej stosowania. Nurtuje mnie pytanie czy karma ta jest dobra i wystarczająca dla mojego psa. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Proponuję użyć wyszukiwarki, bo tematy o Mastery już były
Mam suczke labradora i od malego karmie ja mastery. Karma rewelacyjna na siersc i nie mialem nigdy zadnych problemow. Suczka pochlanialaby cale ilosci tej karmyaśka i agatka pisze:Mam pięcio miesięcznego owczarka szkockiego collie. Jeden z hodowców polecił mi karmę Mastery. Mój pies bardzo chętnie ją je. Nie zauważyłam nic niepokojącego, chociaz mam go dopiero dwa miesiące. Martwi mnie tylko, że mało kto zna tę karmę, a ja chciałabym zasięgnąć więcej informacji na jej temat lub wymienić doświadczenia dotyczące jej stosowania. Nurtuje mnie pytanie czy karma ta jest dobra i wystarczająca dla mojego psa. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Ja stosuje przy tej karmie arthloflex i dzieki temu karma jest porownywalna do royala czy innych klasy premium z samej czolowki karm, a cenowo jest o wiele bardziej atrakcyjna. Kupuje zawsze worek 20kg. Naprawde polecam!
Dzieki za odpowiedź. Jestem już spokojna, że nie tylko ja podaję tę karmę mojemu Domisiakowi. Znalazłam też podobny temat na forum i trochę sobie poczytałam. Mój piesek skończył już pięć miesięcy i jak na razie nic mu nie podaję na stawy bo zdania są podzielone czy to dla niego jest konieczne czy nie. I znowu mam problem.
Witamina E, C, beta-karoten, likopen, luteina i flawonoidy to też przeciwutleniacze obecne w karmach - czy one też są BŁEEE? A tak na marginesie absolutnie każda karma zawierająca tłuszcz, zwłaszcza nienasycony musi zawierać i zawiera przeciwutleniacze, czyli jak kto woli antyoksydanty!
"E 320
Syntetycznie produkowany przeciwutleniacz. W dużych dawkach powoduje zaburzenia pracy wątroby i powstawanie wrzodów dwunastnicy. Przy przyjmowaniu dużych dawek możliwe jest odkładanie się w organizmie. BHA podejrzewany jest o możliwość wywoływania alergii. Odradza się częste spożywanie.
E 321
Syntetycznie produkowany przeciwutleniacz. Patrz E 320. Odradza się częste spożywanie. Uwaga alergicy. "
xxxx
Więc jaki sens ma naprzykład podawanie psu podatnemu na alergie pokarmowe karmy Mastery Sensitive, która zawiera powyższe utleniacze, które wywołują często alergie???????????????
Syntetycznie produkowany przeciwutleniacz. W dużych dawkach powoduje zaburzenia pracy wątroby i powstawanie wrzodów dwunastnicy. Przy przyjmowaniu dużych dawek możliwe jest odkładanie się w organizmie. BHA podejrzewany jest o możliwość wywoływania alergii. Odradza się częste spożywanie.
E 321
Syntetycznie produkowany przeciwutleniacz. Patrz E 320. Odradza się częste spożywanie. Uwaga alergicy. "
xxxx
Więc jaki sens ma naprzykład podawanie psu podatnemu na alergie pokarmowe karmy Mastery Sensitive, która zawiera powyższe utleniacze, które wywołują często alergie???????????????
Wiem, wiem, na psich forach bardzo krytykują BHA i BHT, że rakotwórcze, że uczulające.... Jednak te systetyczne przeciwutleniacze są baaardzo skuteczne i dodaje się je nie tylko do pasz dla zwierząt gospodarskich ale i do w ogromnej ilości produktów spożywczych - słodyczy, olejów, majonezów serków topionych. Według mnie groźniejsze są jednak produkty utleniania kwasów tłuszczowych i oksysterole, dlatego jestem za skuteczną ochroną karmy nawet z użyciem tych dwóch związków . Naturalne przeciwutleniacze np. wit. E dodana do karm nie jest zbyt skuteczna (jest poza strukturami fosfolipidów błon komórkowych), zresztą jeśli nie jest dostatecznie chronione przez inne antyoksydanty (np. Wit. E przez wit. C i beta-karoten) sama stosunkowo szybko ulega utlenieniu. Dlatego nie jestem jednak przeciwnikiem BHA i BHT. Zawierają je m.in. karmy Royal Canin i Trovet.
Ostatnio zmieniony 20 kwietnia 2007, 20:25 przez ATA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ok. Masz swoje zdanie a wielu fachowcow w dziedzinie żywienia zwierząt ma swoje przeciwne tym utleniaczom.
Mam swoje zdanie i jak się okazuje jestem dość konsekwentna bo właśnie odkryłam, że już kiedyś na ten temat pisałam. Jak widać poglądu nie zmieniłam , ale oczywiście nikogo nie namawiam do stosowania karm z BHA i BHT jeśli nie ma do nich zaufania. Każdy podejmuje decyzje sam
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości