mieszane zywienie

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

mariuszak

22 stycznia 2012, 11:29

mariuszak pisze:
Hołdi pisze:Ja jak nie mogłam miec psa ze wzgledów finansowych to nie miałam psa duzego , mażyłam wtedy o Kaukazie!! a kupiłam ratlerka bo na jego utrzymanie było mnie stać. Potem zakupiłam kaukaza jak poszłam " na swoje" przyszły i cięzkie dni ale dorabiałam kase na myciu okien!!! u znajomych po toby wyżywic misia,który nie prosił sie abym go kupowała....a ja byłam wtedy po studiach inżynierskich zaczełam magisterkę no i okna myłam.... na jedzonko dla psa...a nie moglo byc złe wtedy to kupowałam DAIMONDA to była dokładnie nutra nugets.
A ja mam psa,któremu uratowałem życie.
Został porzucony i zdychał z głodu. Jest to owczarek niemiecki i nie stać mnie na jego utrzymanie,ale co mam zrobić?
Jakoś żyjemy. Gotuje mu często,bo taniej. Karma sucha z niższej półki tak żeby sobie dojadał i jakoś jest szczęśliwy.
A to chyba najważniejsze. Pozdrawiam...
Ps. Według weta ma około 9 lat i wiele ciężkich przeżyć.
dancze
Posty:38
Rejestracja:08 sierpnia 2011, 11:09

24 stycznia 2012, 13:07

mariuszak- czapki z głów, jestem pewna, ze piesek jest bardzo szczęśliwy :D jak to mówią nie samym jedzeniem stworzenie żyje.Pozdrawiam
praktyczne
Posty:1
Rejestracja:24 sierpnia 2009, 20:30

26 stycznia 2012, 21:31

Super temat i pełna racja. Najważniejsze, że pies jest kochany, nie jest głodny, ma ciepło! Wiadomo, że nie każdego kto ratuje psa stac potem na full wypas karmę!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 9 gości