Mieszanie karm

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

23 października 2012, 18:45

barbarasz49 pisze:Co do braku wiary w fakt,że labka potrafiła uparcie nie jeść i brałam ją na przetrzymanie, trzeba samemu przeżyć ten problem ze swoim zwierzakiem żeby to zrozumieć, myślę że nie mnie jedną spotkał taki kłopot.
Nie, nie jesteś z tym sama ;)
Choć jak na laba to dość nietypowy problem :) Zważ ją i obserwuj sierść - możesz kombinować na różne podane tu sposoby dopóki nie zobaczysz, że psu to wmuszanie jedzenia szkodzi, dopóki nie zacznie chudnąć znacznie poniżej normy lub pojawią się problemy z sierścią (nadmierne linienie, matowa sierść).
Ja walczyłam z różnymi karmami ponad dwa lata i poddałam się - nie kupuję już suchej. A jeśli, to tylko na krótki urlop czy awaryjnie, bo wg mojego psa, jako nowinka - jeśli jest smaczna - ma prawo zaistnieć na dwa, trzy dni ale nie więcej.
barbarasz49
Posty:384
Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50

28 października 2012, 19:21

Dzięki że mnie rozumiesz ,ja się nie poddawałam i dalej próbowałam z suchymi karmami bo to najwygodniejsze karmienie pieska,a ja nie bardzo dysponuję czasem żeby jej gotować czy próbować innych sposobów,które przy jej fochach tez kończyły się niepowodzeniem.No i jak na razie wygrałam,moja labka wcina z apetytem Marcus Muhle, tylko nie wiem jak to długo będzie trwało-odpukać!!! Już trochę po dwóch miesiącach zaczęła kaprysić,ale jej minęło i znowu je tylko trochę dosmaczone Animondą z puszki, daję w proporcjach 80% MM i 20% z puszki.
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

29 października 2012, 12:48

barbarasz49 pisze: znowu je tylko trochę dosmaczone Animondą z puszki, daję w proporcjach 80% MM i 20% z puszki.
A, to też przerabiałam :) Z czasów dosmaczania Animondą gran carno pamiętam sposób, że łyżkę, dwie mokrej karmy rozcieńczało się (rozciapując widelcem) ciepłą wodą - i tym sosikiem polewało suchą karmę. Zużywało się wtedy mniej puchy a niektórym, którzy też ten sposób stosowali, udawało się stopniowo zmniejszać ilość mokrej karmy aż w końcu wystarczyło polanie suchej odrobiną ciepłej wody (ciepło uwalnia aromaty).
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości