SleepingSun pisze:kupiłam mojej bestii serducha kurczakowe. ktoś mi doradzi jak to podawać?
Najlepiej rzeczywiście surowe, jeśli nie chce zjeść, można spróbować zmielić i dodać łyżkę jogurtu, oliwy, czy czego tam pies lubi. Po obróbce termicznej serducha stracą taurynę, no ale pies to nie kot, więc jeśli na surowo nie wchodzą wcale, to najlepiej gotowane na parze, bo mniejsze straty składników niż przy tradycyjnym gotowaniu (z braku parowara można użyć sitka do gotowania klusek na parze). Jeżeli zdecydujesz się na gotowanie w wodzie, lepiej wrzucić serca na wrzątek niż zalać zimną wodą (chyba, że dajesz razem z wywarem). Jeśli przelanie wrzątkiem wystarcza, to też dobrze, tylko może przekrój je chociaż na połówki, żeby się nie dławiła.
I jeśli pies jest nieustannie głodny, to ten wypełniacz, moim zdaniem, może pomóc go uspokoić. Poza ryżem są inne możliwości - ziemniak (musi być świeżo i dobrze ugotowany, nie zimny, bo te są ciężej strawne albo wcale, roztarty na puree), makaron, płatki owsiane (tych dla odmiany nie należy rozgotowywać, bo kleik owsiany będzie absorbować wapno).