Ryż, makaron czy kasza
Witam! Jestem posiadaczem pięknego huskiego Jego dietę stanowi głównie karma, ale że je ją niechętnie dostawał do niej dodatkowo trochę makaronu z gotowaną wołowiną. Przeczytałem ostatnio na forum że makaron a w szczególności kasza może powodować alergie i że bardziej odpowiedni dla psa ryż. Co Pan o tym sądzi Panie Jarku? Czy lepiej psu podawać makaron czy ryż?
była już poświęcona temu dyskusja : oczywiście , że ryż.
Makaron można podać od czasu do czasu zamiast ryżu, w formie urozmaicenia, nie mniej należy uważać aby nie było to za często gdyż jest on tuczący. Ryż jest bezpieczniejszy.
Ale myślę, że tak raz na dwa tygodnie gdy podamy zamiast ryżu makaron tak jak mówiłem w formie urozmaicenia to nic się złego nie stanie. Znam osobę która tak zywi psa i wszystko jest w najlepszym porządku.
Ale myślę, że tak raz na dwa tygodnie gdy podamy zamiast ryżu makaron tak jak mówiłem w formie urozmaicenia to nic się złego nie stanie. Znam osobę która tak zywi psa i wszystko jest w najlepszym porządku.
przekornie zapytam Cie zatem - skoro ten ryz taki dobry to czemu tak duzo ludzi kupuje zamienniki czyli np. suche, "w pelni zbilansowane" bobki?Robert Alka pisze:Jak by koleżanka napisała ,ze 14 lat nic pies nie jadl to bym był w szoku.
Ryż ijeszcze raz ryż,to co można podac najzdrowszego!!!Reszta to zamienniki,tylko po co zamieniac?
wiem, wiem - wyrwane z kontekstu ale nei moglam sie powstrzymac. Poza tym ze wszystkiego to i tak najbardziej przemawia do mnei BARF).
Ostatnio zmieniony 21 września 2007, 13:09 przez Liwia, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryż jest najlepszy jesli chodzi o wypełnaicz w gotowanym, natomiast nie twierdze ze gotowane to lepszy sposob niz suche, bo ja preferuje zawsze zywienie suchą karma wysokiej jakosci.....a BARF to juz osobna dyskusja nie na ten temat.
Robi tak bo mu tanio wychodzi.elza pisze:Mój ojciec 13lat gotuje dla wilczura kasze z miesem. I pies ma sie dobrze.
Mój dziadek też palił fajki do 90 roku życia i miał się dobrze, potem zmarł.
Ludzie stosują tzw. wypełniacze aby swojego kochanego nad życie psa wykarmić za 50 zł miesięcznie. Tak się nie da. Dla mnie sucha zbilansowana karma też byłaby bardzo dobra jeżeli energia pochodząca z karbohydratów byłaby nie większa niż 15%. Niestety mało jest takich karm.
Wiesz kasza kosztuje prawie tyle co ryz więc to żadna oszczednosc. Co więcej lekarz który wilczurem sie opiekuje nigdy nie miał zastrzerzeń. Sam 13 lat temu tak zalecił. Fakt lekarz to juz pan na emeryturze, praktyke przejał syn. A za 5 dych nie da sie wilczura wykarmic. Duzo więcej wydaja na niego.GIZIU pisze:Robi tak bo mu tanio wychodzi.elza pisze:Mój ojciec 13lat gotuje dla wilczura kasze z miesem. I pies ma sie dobrze.
Mój dziadek też palił fajki do 90 roku życia i miał się dobrze, potem zmarł.
Ludzie stosują tzw. wypełniacze aby swojego kochanego nad życie psa wykarmić za 50 zł miesięcznie. Tak się nie da. Dla mnie sucha zbilansowana karma też byłaby bardzo dobra jeżeli energia pochodząca z karbohydratów byłaby nie większa niż 15%. Niestety mało jest takich karm.
Ryż to też tani wypełniaczelza pisze:Wiesz kasza kosztuje prawie tyle co ryz więc to żadna oszczednosc.
Jeżeli jest jego 15, 20 no max 30% to mogę to jeszcze zrozumieć. Ale niestety bardzo często proporcje są odwrotne. A to już jest balast.
Psy karmione karbohydratami są mniej aktywne, więcej śpią, najczęściej są otyłe i źle wyglądają. Pies na diecie mięsnej (wysokobiałkowej), bogatej w kwasy tłuszczowe jest wulkanem energii. Mówię tu oczywiście o psach zdrowych.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości