SAMO MIĘCHO
-
- Posty:58
- Rejestracja:25 września 2007, 22:22
- Lokalizacja:Częstochowa
Moja znajoma ma hodowlę psów i Hotel psi.Karmi swój zwierzyniec samym surowym mięsem.Psy są zdrowe,nie choróją.Nie dostają witamin,są okazem zdrowia i mają piękne futra.Co o tym myślicie? AGA..
hmmm nie wiem ale chyba podając psu samo mięso trochę mu zaburzamy poziom wapnia i fosforu. Może podaje to mięso z koścmi wtedy to się wyrównuje, ale i tak nalezy psu wówczas podawac warzywa, raz na jakiś czas, podroby, nabiał, jajka... jak w Barfie.
-
- Posty:58
- Rejestracja:25 września 2007, 22:22
- Lokalizacja:Częstochowa
Psiaków jest chyba 30 sztuk,3 rasy.Psy trafiające do hotelu( chore),równierz przechodzą na diete mięsną i w 99% pewne problemy zdrowotne znikają.AGA..
Znajoma ma fermę drobiu i jej psiaki też dostają tylko surowe mięso i nic więcej i wyrósł piękny owczarek długowłosy i kundelki też mają się dobrze ,ale jak jest lato to psiaki latają luzem zresztą zimą też tylko latem jest pełno owoców i one same je zjadają. Mój Huszczak jak jest lato to zjada gruszki jabłka naprawdę wszystko nawet przyłapałem gościa jak z krzaka zjadał pożeczki.
Więc raczej psiaki muszą jeść zieleninę tak z tego wynika.
Więc raczej psiaki muszą jeść zieleninę tak z tego wynika.
hmmm ale dieta mieso - mieso... to troche duzy wydatek karmic psa tylko mięsem, zazwyczaj dochodzą do tego ściegną, podroby, warzywne papki...AGA I IRYD pisze:Psiaków jest chyba 30 sztuk,3 rasy.Psy trafiające do hotelu( chore),równierz przechodzą na diete mięsną i w 99% pewne problemy zdrowotne znikają.AGA..
Jak np wygląda posiłek takiego psa... co mu rzuca do miski?? i w jakiej postaci?
-
- Posty:58
- Rejestracja:25 września 2007, 22:22
- Lokalizacja:Częstochowa
Mięsko dostarczane jest prosto z ubojni.Badane i świeże.Psy mieszkają na dworze.Kobitka naprawdę zna się na psach.Wydali nawet książke na temat SZPICÓW WILCZYCH,takie też hoduje.Ja mam równierz szpica wilczego.Podobno pies rasy pierwotnej powinien jeść to co najzwyklejsze,czyli mięcho.U niej wszystko się sprawdza.Psy są zdrowe i mają piękne futro.Mięsko podawane jest w kawałkach,jak leci.Świeże skrawki z ubojni.AGA..
Ja swojemu daje teraz też samo mięso surowe z kościamy, teraz dostaje skrzydełka od kurczaków , wołowinę , porcję rosołową , a teraz będzie dostawał indyki tylko troszkę muszą podrosnąć.
Mój psiak suchej karmy wogóle nie chciał jeść a teraz zaczyna na mięsku dochodzić do formy
Wczoraj ubiliśmy świniaka to mało nie wyszedł z własnej skóry
Mój psiak suchej karmy wogóle nie chciał jeść a teraz zaczyna na mięsku dochodzić do formy
Wczoraj ubiliśmy świniaka to mało nie wyszedł z własnej skóry
mięso z koścmi jak najbardziej, wówczas cała równowaga wapniowo-fosforowa jest zachowana, ale samo mięso trochę mnie dziwi, ale skoro jej psy się dobrze czują to ok.ciapek pisze:Ja swojemu daje teraz też samo mięso surowe z kościamy, teraz dostaje skrzydełka od kurczaków , wołowinę , porcję rosołową , a teraz będzie dostawał indyki tylko troszkę muszą podrosnąć.
Mój psiak suchej karmy wogóle nie chciał jeść a teraz zaczyna na mięsku dochodzić do formy
Wczoraj ubiliśmy świniaka to mało nie wyszedł z własnej skóry
Moim zdaniem to troche może obciązac nerki.
- maxymi
- Posty:202
- Rejestracja:01 listopada 2006, 10:21
- Lokalizacja:Kamień k. Chełma Lubelskiego
- Kontakt:
Mnie karmienie samym mięchem nie przekonuje. Nie jest prawdą też, że dzikie psowate jedzą samo mięcho, to jest bzdura Pisane było o tym już rok temu. Ten temat wraca jak bumerang Osobiście takiego karmienia nie polecam Każdy niech jednak sam wnioski wyciągnie. Oto link do tamtego tematu:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#21445
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#21445
Nikt mi nie wmówi że psy które dziko biegają jedzą ryż,kukurydzę,zboża według mnie to bzdura, napewno zjedzą jakieś owoce no i oczywiście pokarm zwierzęcy (kura,kret,mysz) i cholera wie jeszcze co.
Ja usiłowałem do niedawna swojemu Huszczakowi wmuszać suchą karmę i niezbyt dobrze mu to szło, a teraz jest na mięsku i już troszkę przybrał na wadze przez 10 dni 0,5 kg ale zaczoł przybierać a nie chudnąć. I od czasu do czasu zje marchewkę jabłko teraz będzie dostawał jeszcze witaminy. Pies jest cały czas na dworze i ma się narazie dobrze zobaczymy co będzie dalej.
Jeszcze jedno ma teraz normalne odchody a nie jakieś monstualne.
Ja usiłowałem do niedawna swojemu Huszczakowi wmuszać suchą karmę i niezbyt dobrze mu to szło, a teraz jest na mięsku i już troszkę przybrał na wadze przez 10 dni 0,5 kg ale zaczoł przybierać a nie chudnąć. I od czasu do czasu zje marchewkę jabłko teraz będzie dostawał jeszcze witaminy. Pies jest cały czas na dworze i ma się narazie dobrze zobaczymy co będzie dalej.
Jeszcze jedno ma teraz normalne odchody a nie jakieś monstualne.
No pewnie, że nie jedzą, ale jak upolują jakieś roślinożerne zwierzę to zjadają je w całości, włącznie z całą zawartością jelit i żołądka (wstępnie przetrawioną). To jest dla nich główne źródło pokarmu roślinnego i dodatkowo mikroorganizmów, wspomagających trawienie.ciapek pisze:Nikt mi nie wmówi że psy które dziko biegają jedzą ryż,kukurydzę,zboża według mnie to bzdura, napewno zjedzą jakieś owoce no i oczywiście pokarm zwierzęcy (kura,kret,mysz) i cholera wie jeszcze co.
Jasne tylko pamiętajmy że żołądek w upolowanym zwierzaku jest tylko jeden i raczej niewielkich rozmiarów a w stadzie też panuje hierarchia to rzaczej wszyscy żołądków nie dostaną. Mi się wydaje że bardzo ważne są kości tam jest szpik sama dobroć , chrząstki.
Oj, to zależy na jakie zwierzę stado poluje. Nie potrafię powiedzieć jak to jest konkretnie u jelenia czy sarny, ale żeby zobrazować jakie to są wielkości to zrobię to na przykładzie innego przeżuwacza, czyli poczciwej krowy. Taka krówka ważąca powiedzmy 700 kg ma żwacz o pojemności do 250 l, zawierający ok. 80-90 kg treści. A jeszcze są 3 pozostałe komory żołądka no i jelita z zagęszczoną treścią. Naprawdę jest czym dzielić
Jasne jak się karmi samym mięsem to teżeba czasem dawać jakieś owoce,ważywa. Mój jadł surową marchewkę ale teraz przestał. Czasem zje taki obiadek dla małych dzieci np. królik z warzywami i śliwkami dla dzieci chyba od 7 m-ca. Są w sklepie. Czasem dam mu mleko co nasz mały synek nie zje do końca. Ma różne minerały i witaminy.
Narazie psiak ma się dobrze i troszkę przybrał na wadze.
O suchym żarciu już zapomniałem a worek ORIJENA stoi i pies nawet nie chce na niego spojrzeć , a na początki troszkę go nawet zjadł.
Narazie psiak ma się dobrze i troszkę przybrał na wadze.
O suchym żarciu już zapomniałem a worek ORIJENA stoi i pies nawet nie chce na niego spojrzeć , a na początki troszkę go nawet zjadł.
Słuchajcie, a jak to jest z tą ptasią grypą i jedzeniem surowego drobiu?
Mówią, że aby było bezpiecznie, mięso musi być gotowane (temp. min. 70 stopni). Dotyczy to też psiaków? Bo w takim układzie, cały BARF bierze w łeb. Ciężko by było wykarmić psa surowym wyłączając z tego drób, bo możnaby pójść z torbami.
Mówią, że aby było bezpiecznie, mięso musi być gotowane (temp. min. 70 stopni). Dotyczy to też psiaków? Bo w takim układzie, cały BARF bierze w łeb. Ciężko by było wykarmić psa surowym wyłączając z tego drób, bo możnaby pójść z torbami.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości