Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
U nas się świetnie sprawdza. Neya dostała teraz letniej szaty (mojej ulubionej) i jakiś pan uznał że go wkręcam że jest kundlem Moje jedzą ją(NGBB) bardzo chętnie, mimo że granulki są małe. Inne częstowane psy (które nie chcą karm) również nie odmawiają
Mam ogromną prośbę o wyrażenie opinii co sądzicie o składzie suchej karmy dla małych ras Vollmers Kleine Pfoten.
Zawartość suszonego mięsa – 28%
Skład: drób (kurczak, indyk, kaczka, kura),tłuszcz drobiowy,skwarki,wysłodki buraczane, marchew,olej z łososia,cykoria,mączka z chleba świętojańskiego ,hydrolizowana wątróbka drobiowa,ziemia okrzemkowa,jajka,algi morskie,żelatyna,yucca schidigera,ekstrakt z małż,diabelski pazur, pełnoziarnista kukurydza, płatki ziemniaczane , pełnowartościowy jęczmień, suszone świeże mięso, pulpa buraczana, marchew, siemię lniane, drożdże, chlorek sodowy, jak i witaminy, minerały i pierwiastki śladowe i bio vital kompleks plus w zrównoważonych proporcjach.
Białko surowe – 24%
Tłuszcz surowy – 10%
Włókno surowe – 2,6%
Popiół surowy – 7%
Wapno – 0,85%
Fosfor – 0,30%
Zawartość suszonego mięsa – 28%
Skład: drób (kurczak, indyk, kaczka, kura),tłuszcz drobiowy,skwarki,wysłodki buraczane, marchew,olej z łososia,cykoria,mączka z chleba świętojańskiego ,hydrolizowana wątróbka drobiowa,ziemia okrzemkowa,jajka,algi morskie,żelatyna,yucca schidigera,ekstrakt z małż,diabelski pazur, pełnoziarnista kukurydza, płatki ziemniaczane , pełnowartościowy jęczmień, suszone świeże mięso, pulpa buraczana, marchew, siemię lniane, drożdże, chlorek sodowy, jak i witaminy, minerały i pierwiastki śladowe i bio vital kompleks plus w zrównoważonych proporcjach.
Białko surowe – 24%
Tłuszcz surowy – 10%
Włókno surowe – 2,6%
Popiół surowy – 7%
Wapno – 0,85%
Fosfor – 0,30%
Volmmers ogólnie to takie Belcando z poprzestawianym składem.
Co do tej konkretnej to wg mnie ma w składzie zbyt małą ilość tłuszczu jak dla psów małych ras.
Skład jak skład trudno okreslić jednoznacznie plusem na pewno jest spora zawartość suszonego mięsa 28%-natomiast dalej zaczyna się robić śmietniczek w składzie chyba ,ze cos żle zostało przepisane bo pozycje się dublują.
Co do tej konkretnej to wg mnie ma w składzie zbyt małą ilość tłuszczu jak dla psów małych ras.
Skład jak skład trudno okreslić jednoznacznie plusem na pewno jest spora zawartość suszonego mięsa 28%-natomiast dalej zaczyna się robić śmietniczek w składzie chyba ,ze cos żle zostało przepisane bo pozycje się dublują.
Robercie dziękuję za odpowiedź. Może doradziłbyś jaka karma byłaby dobra pod względem składu dla dorosłego psa małej rasy ( york ).
Napisz coś wiecej o psiaku czy ma apetyt,czy jest zdrowy,czym był karmiony do tej pory- wtedy łatwiej coś dobrać .Gość pisze:Robercie dziękuję za odpowiedź. Może doradziłbyś jaka karma byłaby dobra pod względem składu dla dorosłego psa małej rasy ( york ).
Ja od prawie 2 tygodni karmię moją seniorkę Markus Muhle. Początek był średni, po dwóch dniach zachwytu, było kilka dni buntu, ale już przywykła i wcina aż miło. Bardzo podoba mi się w tej karmie, że granulki, a raczej paski, są duże i pies je gryzie a nie łyka, jak to często było w przypadku fitmina. Ale zastanawiają mnie kupy. Każdego dnia jest ich 3-4. Rano i wieczorem są zwykle pokaźnych rozmiarów, a w ciągu dnia małe i rzadkie. Konsystencje mają bardzo miękką, miewam problemy z ich zbieraniem. Sara dostaje tak około 200-210 gram na dzień(próbujemy się lekko odchudzić). Choć nie wiem czy nie powinienem zwiększyć dawki, bo ostatnio była wyraźnie zmęczona spacerem na działkę i generalnie dość szybko się męczy. Ale biorę też pod uwagę wiek-12 letnia dalmatynka. Poza tymi kupami jest w porządku, karma jest smakowita, pies się dobrze czuje.
Witam serdecznie.
Mam do was pytanie odnośnie karmy dla małych yorków. Piesek ma ponad 3 miesiące i od tygodnia karmię go Puriną + gotowane jedzenie (tzn. warzywa na parze, kurczak z ryżem i marchewką, serduszka, jajeczka itp) i jabłka. Szukam i szukam najlepszej karmy ale zawsze przy jakiejś jest jakiś haczyk. Royala nie biorę nawet pod uwagę bo same negatywne komentarze na jej temat czytałam, natomiast poważnie zastanawiam się nad którąś z: Arion, Acane, Orijan, Taste of the wild, Fitmin albo Brit, bo te są w miarę polecane przez właścicieli yorków. Cena tutaj nie jest ważna, bo chce żeby mój pies był zdrowy i skoro już tyle na niego wydałam, to nie mam zamiaru oszczędzać 20 czy ileś złotych miesięcznie na karmie. Chociaż drogie nie zawsze znaczy dobre.
Pies jest zdrowy, wesoły (chyba nawet za bardzo bo wszędzie go pełno), sierść ma chyba taką jak mieć powinien, załatwia się też regularnie- jednym słowem okaz zdrowia i nie chciałabym tego zepsuć, dlatego proszę was o pomoc w wybraniu karmy.
Ta Purina mu smakuje, ale wiem, że są dużo lepsze od niej.
Mam do was pytanie odnośnie karmy dla małych yorków. Piesek ma ponad 3 miesiące i od tygodnia karmię go Puriną + gotowane jedzenie (tzn. warzywa na parze, kurczak z ryżem i marchewką, serduszka, jajeczka itp) i jabłka. Szukam i szukam najlepszej karmy ale zawsze przy jakiejś jest jakiś haczyk. Royala nie biorę nawet pod uwagę bo same negatywne komentarze na jej temat czytałam, natomiast poważnie zastanawiam się nad którąś z: Arion, Acane, Orijan, Taste of the wild, Fitmin albo Brit, bo te są w miarę polecane przez właścicieli yorków. Cena tutaj nie jest ważna, bo chce żeby mój pies był zdrowy i skoro już tyle na niego wydałam, to nie mam zamiaru oszczędzać 20 czy ileś złotych miesięcznie na karmie. Chociaż drogie nie zawsze znaczy dobre.
Pies jest zdrowy, wesoły (chyba nawet za bardzo bo wszędzie go pełno), sierść ma chyba taką jak mieć powinien, załatwia się też regularnie- jednym słowem okaz zdrowia i nie chciałabym tego zepsuć, dlatego proszę was o pomoc w wybraniu karmy.
Ta Purina mu smakuje, ale wiem, że są dużo lepsze od niej.
Pytasz o najlepszą karmę -nie ma takiej (każdy pies jest inny) co innego służy ,co innego smakuje itd.
Mogę natomiast polecić Taste Of The Wild ale w dalszym etapie życia psa(wg mnie ma chyba zbyt skomplikowany skład jak dla szczeniaka) ,ewentualnie Brit Care ma prosty skład i dobre opinie oczywiście biorę tu pod uwagę,żeby smakowała psu i była dobrze przyswajalna.
Ktos z pewnoscia coś innego poleci dlatego ważna jest tu Twoja decyzja bo my możemy tylko proponowac tą czy inną karmę.
Mogę natomiast polecić Taste Of The Wild ale w dalszym etapie życia psa(wg mnie ma chyba zbyt skomplikowany skład jak dla szczeniaka) ,ewentualnie Brit Care ma prosty skład i dobre opinie oczywiście biorę tu pod uwagę,żeby smakowała psu i była dobrze przyswajalna.
Ktos z pewnoscia coś innego poleci dlatego ważna jest tu Twoja decyzja bo my możemy tylko proponowac tą czy inną karmę.
Odchowałam szczeniaka na TOTW.
On nie ma za dużo składników.
On ma po prostu składniki naturalne i wartościowe.
Nie ma witamin pochodzenia syntetycznego, tak jak inne karmy o mniej 'bogatym' składzie, tylko właśnie naturalne, a więc wysoce przyswajalne.
On nie ma za dużo składników.
On ma po prostu składniki naturalne i wartościowe.
Nie ma witamin pochodzenia syntetycznego, tak jak inne karmy o mniej 'bogatym' składzie, tylko właśnie naturalne, a więc wysoce przyswajalne.
karmiłem Totw 3 swoje psy różne rasy w różnym wieku,widzę w miesiącu przynajmniej 10 psów(pacjenci) które jadły bądz jedzą TOTW lubie tą karmę i do niej wracam ,ale znam sporo psów którym TOTW nie słuzy (rozwolnienia,drapanie)i właśnie przejsćie na karmy mniej składnikowe rozwiązywało różne psie problemy.
To ,że karma ma mniej składników nie znaczy,że ma witaminy syntetyczne !
To ,że karma ma mniej składników nie znaczy,że ma witaminy syntetyczne !
Tak, oczywiście, że nie każda karma.
Ale np. popularny Royal już tak. Nie ma tam z czego tych witamin wyciągnąć.
Rozwolnienia mogą być powodowane przez zbyt szybkie przestawienie psa z karmy niskobiałkowej na wysokobiałkową, podobnie zresztą jak drapanie się (nie ucz ojca dzieci robić , ale tak dokładnie jest), trochę karm przeszłam, wielu rzeczy się nauczyłam jak należy przestawiać na wysokobiałkowe. Wielu ludzi robi błąd włączając karmy wysokobiałkowe od razu dla psa który wcześniej jadł niskobiałkowe pożywienie. Takie nagłe przestawienie = reakcja murowana.
A ilość składników to inna sprawa. Są psy które pewnych rzeczy zwyczajnie nie trawią. Ja mam sukę, która ma problemy z trzustką i nie trawi karmy z jakimkolwiek ryżem nawet. Jeśli karma ma mniej składników to fakt faktem, łatwiej wyeliminować to, czego pies nie trawi/nie przyswaja/ma na to alergię.
Ale np. popularny Royal już tak. Nie ma tam z czego tych witamin wyciągnąć.
Rozwolnienia mogą być powodowane przez zbyt szybkie przestawienie psa z karmy niskobiałkowej na wysokobiałkową, podobnie zresztą jak drapanie się (nie ucz ojca dzieci robić , ale tak dokładnie jest), trochę karm przeszłam, wielu rzeczy się nauczyłam jak należy przestawiać na wysokobiałkowe. Wielu ludzi robi błąd włączając karmy wysokobiałkowe od razu dla psa który wcześniej jadł niskobiałkowe pożywienie. Takie nagłe przestawienie = reakcja murowana.
A ilość składników to inna sprawa. Są psy które pewnych rzeczy zwyczajnie nie trawią. Ja mam sukę, która ma problemy z trzustką i nie trawi karmy z jakimkolwiek ryżem nawet. Jeśli karma ma mniej składników to fakt faktem, łatwiej wyeliminować to, czego pies nie trawi/nie przyswaja/ma na to alergię.
Oj tam - ja przestawiałam psa na nową karmę zawsze przez dni kilkadziesiąt (około miesiąca mieszania w różnych proporcjach).Apocatequil pisze:Tak, oczywiście, że nie każda karma.
Ale np. popularny Royal już tak. Nie ma tam z czego tych witamin wyciągnąć.
Rozwolnienia mogą być powodowane przez zbyt szybkie przestawienie psa z karmy niskobiałkowej na wysokobiałkową, podobnie zresztą jak drapanie się (nie ucz ojca dzieci robić , ale tak dokładnie jest), trochę karm przeszłam, wielu rzeczy się nauczyłam jak należy przestawiać na wysokobiałkowe. Wielu ludzi robi błąd włączając karmy wysokobiałkowe od razu dla psa który wcześniej jadł niskobiałkowe pożywienie. Takie nagłe przestawienie = reakcja murowana.
A ilość składników to inna sprawa. Są psy które pewnych rzeczy zwyczajnie nie trawią. Ja mam sukę, która ma problemy z trzustką i nie trawi karmy z jakimkolwiek ryżem nawet. Jeśli karma ma mniej składników to fakt faktem, łatwiej wyeliminować to, czego pies nie trawi/nie przyswaja/ma na to alergię.
Próbowaliśmy TOTW, acanę, orijen, canidae, trovet,brit, husse, rc intestinal i poza tym ostatnim zawsze był problem z trawieniem.
Dziwnym trafem obecnie na barfie nie uczula go nic
Więc jednak każdemu pasuje co innego
Moje też jedzą w chwili obecnej BARF
W większości przypadków własnie przyczyną tych rozwolnień jest zbyt szybkie przestawianie z karmi nisko na wysokobiałkową.
Moi znajomi zawsze mieli przeboje jak zmieniali z royala/eukanuby na jakąś wysokobiałkową.
A później "A to trzeba tak długo przestawiać?"
W większości przypadków własnie przyczyną tych rozwolnień jest zbyt szybkie przestawianie z karmi nisko na wysokobiałkową.
Moi znajomi zawsze mieli przeboje jak zmieniali z royala/eukanuby na jakąś wysokobiałkową.
A później "A to trzeba tak długo przestawiać?"
Nie mogę się z tym zgodzić niestety - u mnie w przypadku dwóch psów (bf) totw czy acana zupełnie nie do strawienia przy naprawdę długim okresie karmienia, więcej nie zawsze znaczy lepiej (oczywiście dopuszczam do siebie myśl, że są psy, którym ta karma służy i bardzo mnie to cieszy, bo to jest naprawdę przyzwoita karma).Apocatequil pisze:
W większości przypadków własnie przyczyną tych rozwolnień jest zbyt szybkie przestawianie z karmi nisko na wysokobiałkową.
Za to Wolfsblut wchodzi pięknie (pomimo dużej ilości mięsa i bogactwa, ale PRZEMYŚLANEGO BOGACTWA, składników), super smakuje i ma ekstra hiper przyswajalność nie powodując przy tym rozwolnień, uczuleń czy innych przykrych efektów ubocznych.