Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

06 czerwca 2012, 09:22

Apocatequil pisze:Istnieją mniejsze worki karm megadrogich ;)
A wręcz właśnie te "megadrogie" najczęściej wypuszczają małe opakowania i tzw. triale - od 400 gram, więc każdy może - jeśli chce - dowolnie dopasować paczkę do psa :)
Gina11, ludzie nie kupują pedigree dlatego, że jest w małych opakowaniach, tylko dlatego, że leży niedaleko bułek i sera ;)
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

06 czerwca 2012, 16:15

filodendron pisze:
Apocatequil pisze:Istnieją mniejsze worki karm megadrogich ;)
A wręcz właśnie te "megadrogie" najczęściej wypuszczają małe opakowania i tzw. triale - od 400 gram, więc każdy może - jeśli chce - dowolnie dopasować paczkę do psa :)
Gina11, ludzie nie kupują pedigree dlatego, że jest w małych opakowaniach, tylko dlatego, że leży niedaleko bułek i sera ;)
A poza tym wydawać miesięcznie tyle kasy na psa????? Kto by to widział! Chleb i kartofle, góra pedigree, a nie tam jakieś mięso czy coś! W głowach się tym ludziom poprzewracało! I tyle....
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

06 czerwca 2012, 16:33

jakie pedigree?! Ty widziałaś ile to kosztuje? Przecież są karmy Tesco, Biedronki czy inne.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

06 czerwca 2012, 17:12

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 22:19 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
obserwator

07 czerwca 2012, 08:08

Dziwię się tej krytyki. Wujek koleżanki chował 16 lat swojego 60kg psa na chlebie zalanym kostką bulionową i od święta karmą z biedronki. Sąsiedzi mają nierodowodowego hasky który ma już 9lat jest w doskonałej formie a je karmę z biedronki od szczeniaka. Dziewczyna ma trzy psy. żywią się resztkami i mokrą karmą z netto. Wszystkie są już wiekowe i wszystkie mają się dobrze. i nie wiedza co to weterynarz! Więc to nie może być aż taka trucizna. Gdyby tak było, nikt tak naprawdę nie dopuścił by ''to'' weszło na rynek. W tych karmach jest min. tego co pies potrzebuje a nie cyjanek. Trochę powagi. Poza tym ostatnio patrzyłem na skład jednej z biedronkowych karm i było tam 15% suszonego mięsa. Czyli pewnie tyle ile ma chwalony przez niektórych brit. Bo jak karma ma 45% świeżego mięsa lub mniej a składa się ono z 70% z wody TO MIĘSA JEST TAM TYLE CO KOT NAPŁAKAŁ.
Prawda jest taka że nie ma żadnych dowodów iż karmy z marketu są świństwem. Wszystkie artykuły naukowe piszą o szkodliwości suchych karm wogóle a nie konkretnie tych ze sklepów osiedlowych. JEDYNA KARMA SZKODLIWA TO CHAPPI. Bo to jedyne żarcie które uczuliło już nie jednego psa z mojej okolicy czy znajomych
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

07 czerwca 2012, 09:55

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 22:19 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

07 czerwca 2012, 10:24

Dardamell....tak ładnie się chciałam rozpisać. A ty mnie ubiegłaś! :wink:
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

07 czerwca 2012, 10:42

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 22:19 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

07 czerwca 2012, 11:18

To zupelnie reakcja taka jak moja...
Ja też znam daw psy, w tym suka hodowlana niegdyś, karmione biedronkowym ścierwem, w porywach luksus Pedigree....Są "zdrowe". I nic to że sranie mają 5 razy w tygodniu i obsrywają wtedy cały dom. To przeciez normalne jest u psów. Nic to że linieją tonami (dwa goldeny) - to też jest normalne u psów. Nic to że mają matową sierść, przecież nie każdy golden lśni...
Śmierdzi im z pysków? - u psów to normalka....Śmierdzą całe? - to też normalka, są zatuczone? - bo suki tak mają
Badań krwi nie miały robionych nigdy bo po co je stresować skoro są zdrowe....

Przez przypadek kolega - mąż właścicielki opisanych psów, zobaczył Brutusa....bardzo był zdziwiony różnicą....Do tej pory nie moze zrozumieć dla czego przychodzę do pracy w czarnej bluzce nie okłaczona wogóle....

No ale różnica w karmieniu przeca nie istnieje. Poświęcanie całego zamrażalnika dla psa? Dzwiganie siat z mięchem? Ponad 0.5kg chabaniny dziennie dla psa? Jakieś wymyślne dodatki? Szczota co drugi dzień? Badania i zamęczanie psa przeglądami u weta? Kilkugodzinne wielokilometrowe spacery?
Nieeeee.....to obłęd!
japanisze
Posty:326
Rejestracja:14 marca 2011, 22:35

07 czerwca 2012, 13:22

Ja też ostatnio usłyszałam, że męczę moje bulwy, bo nie mogą jeść ludzkich gołąbków tylko karma i karma albo inne dodatki, ale żadnego chipsa, żadnego piwka, żadnego schabowego, żadnej zupki czy innych niezjedzonych resztek ( karma za 300 stówy? chyba Cie pogrzało :lol: , przecież w Biedronce jest za kilkanaście złotych!!!), poza tym nic nie mogą, muszą się słuchać i tak grzecznie chodzą na smyczy - pewnie są bite i się boją pociągnąć :twisted:
Ach, no i jestem potworem, bo psy wykastrowałam - biedne, nic już im z życia nie zostało :roll:


Ale wiecie co? Suka pomimo hiper wrażliwości i alergii "na wszystko" ma wzorową morfologię i biochemię, serduszko (mimo rasy) świetnie pracuje i cała - paradoksalnie biorąc pod uwagę jej wrodzone skłonności i okoliczności - jest zdrowa jak ryba i ja mam na to dowód (badania u weta). Jaki dowód mają osoby psów karmionych stołowymi resztkami i chappi? Wątpię, by taka oszczędna (żeby nie powiedzieć chytra ;)) osoba zdecydowała się na jakiekolwiek badanie - za wszystkie trzeba słono zapłacić :roll:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

07 czerwca 2012, 13:50

Włos zjeżył mi się na głowie! Prawda taka że osoby które karmią swoje psy tym czymś często nie mają pojęcia że psu się badania robi, co najwyżej szczepienie i tyle. Rany same się wyleczą bo to pies jest w końcu. Obserwatorze swoją teorię poprzyj badaniami tych psów, badaniem krwi, nerek, wątroby, serca itp
Takie psiaki dostają minimum by egzystować.
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

07 czerwca 2012, 13:57

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 22:20 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

07 czerwca 2012, 14:01

Jakby się ktoś doczepił o szczepienie przeciw wściekliźnie, o innym nie mówię. :P i było "najwyżej" ;)
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

07 czerwca 2012, 14:06

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 22:20 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
murakami
Posty:151
Rejestracja:14 sierpnia 2010, 23:00
Lokalizacja:Warszawa

07 czerwca 2012, 14:28

A czemu służy ta dyskusja? lepiej się czujemy, bo jesteśmy super a inni są be? To już naprawdę trąci dogo - Manią. A jak każda mania jest trochę niezdrowe...
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości