White Wolf

[isabelle30]

........

[Robert A.]

A ja o zbożach w Biomilu,sami produkują zboża dla ludzi i te same Szwajcarskie zboże używają do produkcji karm Biomil.To jest karma mercedes w klasie zbożowych.

Biomila nie będą oceniali w rankingu Dog Food Analys,tylko dla tego,że tam wszystkie zbożowe karmy są na ostatnich miejscach,a na to Bioml sobie nie pozwoli bo ich jakośc jest niesamowita.Nie jedna karma bez zbóż może tylko pozazdrościć jakości Biomilowi.

[isabelle30]

..........

[Robert A.]

Ze zbóz będą się wycofywać ze względów ekonomicznych,i tak już powoli robią.Zboza są dużo droższe,a dobrej jakości to już kosztują krocie i ich ceny potrafią wzrastać kilka krotnie w ciągu roku,a np jabłka którymi faszerują swoje karmy producenci mogą i dostają za grosze.
Na potwierdzenie tego faktu podam przykład Royala,który wyprodukował karmę bez mięsa a użył tylko i wyłącznie białko roślinne.Byłem na takim pokazie nowej karmy Royal Cannin.Próbowano nam wmówić ,ze taka karma jest zdrowsza od karmy mięsnej Zadałem tylko 1 pytanie o ile jest tańsza w wyprodukowaniu?Po długim namyśle ktoś z sali powiedział,że o około 60% i o jakie dobro chodzi,z całą pewnością onie o dobro psów tylko własnych kieszeni Oczywiście na rynku karma ta jest w cenie karm mięsnych.Szkoda się denerwować.

[isabelle30]

........

[goskaaa]

Przepraszam, ale przede wszystkim SZWAJCARZY to NIE Skandynawowie więc nie bardzo widzę ich udział w tej "puszkowej aferze"...

Co do zbóż w karmach, one mają być tylko i wyłącznie wypełniaczem... i jeśli są obok składników mięsnych, to znaczą dla psa tyle co i ugotowany ryż... nie wiele wnoszą, ale i nie szkodzą. To, ze niektórzy producenci głównie na zbożach komponują karmy dla psów, to jest odrębna kwestia, do tego używają np zamiast kukurydzy przeznaczonej do konsumpcji przez ludzi, tej pastwnej 3 gat. którą daje się świniom, to mamy kiepską karmę. Ale to, że się kukurydza pojawia w karmie jako wypełniacz, tuż obok mięsa i mączki mięsnej, to nie jest żadna tragedia. I nie chodzi tu o to, że trzeba ją przetwarzać czy nie, ona ma być wypelniaczem, tylko i wyłącznie.[/u]

[isabelle30]

........

[goskaaa]

Wypełniacz ma stanowić balast dla producenta Zarówno jabłka, kukurydza, ryż, ziemniaki - to tanie składniki którymi można wypełnić "skład" 15 kg worka...
Ale tu już zahaczamy znowu o to która forma karmienia jest lepsza - suche czy domowe... a po co wracać do dyskusji która nie ma jednogłośnego rozwiązania???

Owszem, lepiej jest gdy pies je mięso - najlepiej surowe - plus najlepiej żeby z kośćmi... Warzywa - no to jest sposób na dostarczenie mu minerałów i witamin (choć wet. zalecają jednak suplementację wit-min. przy karmieniu domowym) , ale w naturze wilkowate raczej nie wykopywały sobie marchwi, selera ani nie zbierały brokułów, kalafiora czy jabłek... (kukurydzy ani ryżu też oczywiście nie). Fakt, że dobrze to wpływa ale co z tego?? Moje psy raczej jedzą karmy bez zbożowe - Acana, Orijen, TOTW, ale zdarza się i Brit...i bijąca jak dla mnie rekordy przyswajalności przy "takim składzie" Nutra Gold Breeders Bag - naprawdę to szokujące, ale nieoceniona karma!!!; ale w sezonie gdy suka jadła Belcando High Energy miała niesamowite wyniki - a tam pełno kukurydzy o ironio... Ale do czego zmierzam...

Tak samo mało osób kupuje karmy bez zbożowe, jak mało karmi psy naturalnie właśnie nie dając im wypełniaczy. Przeważnie w psich miskach ląduje ryż, kasza, makaron do tego trochę mięska, jakaś marchew, i tyle...
Moje psy gdy im przygotowuję posiłki mają za "wypełniacz" również świerze warzywa, owoce, ew. płatki owsiane... ale myślę, że tak naprawdę to mało kto tak karmi, patrząc na populację "zapsionych" w PL.

[Chefrenek]

Robercie a co to za afera z dog food analysis?

[Robert A.]

Kilka koncernów z czołowych miejsc rankingu,poprawia swoją sprzedaż powołując się na ten właśnie ranking,a konkurencja nie śpi i wywęszyła kto po części sponsoruje te badania.

[Kleonix]

Witam wszystkich. Trzy tygodnie temu kupiłam karmę White Wolf Nord Salmon Gold Edition. Posiadam psa rasy O.N, który generalnie jest niejadkiem. Jest to nas jedyny pies, jeżeli chodzi o sprawy żywienia jest bardzo rozpuszczony. Bardzo długo był na jedzeniu gotowanym(ryż mięso ważywa) Troszkę ryzykując kupiłam 15-kilogramowy worek tej karmy. Nie wiedziałam czy ta karma przypasuje mojej bestii i powiem szczerze jestem w lekkim szoku. Pies wcina karmę dosłownie jak w reklamie. Miska zostaje zawsze pusta. Nie ma żadnych problemów jelitowych, kupale normalne, żadnych bąków, a był z tym wielki problem po innych karmach. Póki co jesteśmy z karmy bardzo zadowoleni. Zobaczymy jakie będą efekty po dłuższym karmieniu. Pozdrawiam.

[MarekK]

mam czasami jednak wrażenie ze cześć z nich jest produkowana w jakimś bliżej niesprecyzowanym miejscu i to mnie martwi... nie wiem tez jak jest z White Wolf o którym tez nie ma wiele poza oferta w sklepie.

bylem kilka razy zainteresowany jakaś karma i chciałem poszukać strony producenta, jakichś informacji i okazywało się że nic nie ma w necie. co o tym sadzicie?

Mysle, ze jest sporo marek ktore byc moze sa produkowane dla roznych firm w jakiejs fabryce.

[Kleonix]

Na opakowaniu napisane jest, że WhiteWolf produkowany jest w Anglii. Dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia, gdzie karma została wyprodukowana. Najważniejsze, że psom bardzo służy. W składzie zawiera dużo mięsa, nie ma w niej zbóż, pulpy, ani innego badziewia. Aktualnie jesteśmy na WhiteWolf Wild Forest Gold Edition. Dla mnie bomba.

[MarekK]

z tego co wiem część marek karm ma własne fabryki z własną kontrola jakości, inne zlecają produkcje w dużych zakładach gdzie produkują wiele różnych produktów (cokolwiek się im zleci) głownie karmy do hipermarketów...

dla mnie ma to znaczenie czy producent zajmuje sie produktem w 100% czy ogranicza się do wymyślenia nazwy i składu, a później zleca jego produkcje gdzieś w jakiejś "OBCEJ" firmie

[cather]

White Wolf jako jedna z nielicznych karm ma certyfikat BRC - w dużym skrócie oznacza to, że każdy składnik karmy jest identyfikowalny i sprawdzony. Jako pierwszy producent karm otrzymał ten certyfikat oczywiście Biomill. Inni producenci chwalą się głównie HACCP, to też ważny papier, ale o prawdziwej jakości świadczy BRC.
Dopisałem się tu, bo właśnie, bladym świtem, przypadkowo trafiłem w necie na tę informację. Tak więc jakości Wolfa możemy być raczej pewni.