Żywienie 9 tygodniowego psa
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Widzisz...to forum miłośników zwierząt. wszyscy kochamy nasze zwierzaki, dbamy o nie i traktujemy je jak członków rodziny. Dlatego większość z nas jest przewrażliwiona na jakiekolwiek sygnały złego traktowania.SAYR pisze:Na początek pies nie leży na gołej posadzce, po drugie nie tylko pies służy do pokoju, pies też służy do pilnowania, i to nie znaczy że musi być źle traktowany, po trzecie przyczep się do budy łańcuchem jak Krupa, to może ci pomoże na twoją głowę. Troszkę mnie dziwi zachowanie na tym forum, że odrazu są kłótnie i krytykowanie innych.Gość2 pisze:Kto wie na czym leży ,może już ma pęcherz przeziębiony,jak nie jesteś zwolennikiem trzymania psa w domu to na kit ci ten psiak? kolejny biedny szczeniak
Jak już pisałam - jest za zimno (a będzie jeszcze gorzej) dla takiego psiego niemowlaka na dworze. Od pilnowania jak słusznie zauważyłą Dardamell jest alarm. Pies jest towarzyszem, przyjacielem a nie alarmem. Już praludzie oswolili prapsa po to by im pomagał w polowaniu, utrzymywaniu porządku, ostrzeganiu przed niebezpieczeństwem, ogrzewania swoim ciałem ale czynił to wszystko śpiąc obok człowieka, żyjąc tuż obok a nie gdzieś tam daleko.
Wyobraź sobie że mój pies śpiąc w łóżku obok mojego dziecka potrafi nas ostrzegać w nocy warczeniem - gdy ktoś z drugiej strony bloku wyjdzie nocą na balkon.... Ale robi to bo czuje silną więź z nami. Z kolei to jest mozliwe tylko pozwalając mu żyć tuż obok nas.
No nic ta moja przygoda z tym forum chyba dobiega końca, bo naprawdę jeśli uważacie że pies powinien tylko nosić złote smycze, kaftaniki i skarpetki i do tego buciki, to nie porady dla mnie, i nie potrzebuje takich porad jak zamiast psa zastosuj alarm. Pies od początku był chowany na dworze, więc jest przyzwyczajony, zimy jeszcze nie ma, a na pewno jest traktowany dobrze jak przystało na psa. Znam sporo domów ze psy od maleńkości chowane są na dworze, chyba ze już wymaga tego bardzo niska temperatura to już inna bajka. Siostra ma rasowego psa, ja mam w tym samym wieku psa do pilnowania gospodarki u teścia, i to mnie dziwi ze pies siostry jest karmiony samymi smakołykami, jest pielęgnowany, jak żaden inny i co się stało? Pies przestaje już chodzić, nie może się podnieść. Ten pies u teścia jadł wszystko, nie widział na oczy suchej karmy, bez pielęgnacji, i rwie smycze, nie idzie go utrzymać. To ja już nie wiem jaki ma sens tak pielęgnować psa jeśli będzie trzeba go nosić na rekach by wyszedł na spacer. Ten temat powinien już się zakończyć, bo już nic nie wnosi do pierwszego postu, dziękuje wszystkim za rady, z których na pewno skorzystam, bo nie jest potworem, tylko każdy powinien znać swoje miejsce nawet pies, ale jak ktoś woli z psa zrobić obrazek to już jego sprawa. Wybacz ale ja psa do łózka nie wpuszczę, co to za przymnośc ze snu jak czujesz zapach psa, który nie jest przyjemny, nie wiem jak by był pielęgnowany. Jak piszecie ze pies powinien być przyjacielem człowieka i go chronić(z tym sie zgadzam i popieram) to znaczy że też jest do ochrony, to co ma wspólnego alarm do psa?
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
a co zrobisz jak pies nie będzie pilnował, tylko łasił się do każdego kto wejdzie na posesję? weźmiesz nowego, bo a nuż się trafi taki co pilnować będzie? czy może stary sposobem przegłodzisz go przez tydzień, żeby zrobił się bardziej ''ostry''?
-
- Posty:384
- Rejestracja:09 lutego 2012, 13:50
Oj, SAYR naraziłeś się naszym wszystko wiedzącym forumowym "Ciotkom Dobra Rada",a ostrzegałam! Zwróć uwagę jak namiętnie mnie krytykują,cokolwiek próbuję Ci poradzić jest be i zaczyna się zmasowany atak. Masz rację m.in.pies a zwłaszcza owczarek niemiecki służy do pilnowania a nie do przebywania z dzieckiem w łóżku. Te Panie są tak rozgorączkowane,że nawet nie czytają dokładnie postu np.pisałam że, nie radzę Ci kupować Royala bo akurat ja nie mam o nim dobrego zdania, a moja miła interlokutorka przekręciła że Ci go polecam.Tak się składa że polecałam Ci inne dobre suche karmy,zresztą nasz forumowy weterynarz Pan Robert mógłby się na ten temat wypowiedzieć,ale nie dziwię mu się że woli stać z boku. Chcesz dobrą radę zmień portal jak Ci pisałam,bo zrobią z Ciebe potwora,który nie ma innego zajęcia tylko znęca się nad biednym szczeniakiem,małą próbkę już masz.
Sayr, ja nie zakładam, ze pies jest tylko do patrzenia na neigo. Są psy pracujące w różnych zawodach. Mam znajomego ochroniarza, który pracuje z psem. Ale oni pracują razem. Pies, który jest pozostawiony na dworze sam sobie nie będzie pilnował a ujadał. Mnie na ten przykład nie interesuje, że mój sąsiad o 3 nad ranem wraca z imprezy. Ja o tej godzinie śpię i pies nie ma wrzeszczec bo sąsiad wraca, czy bo ludzie ida po drodze. Wkurzają mnie niemiłosiernie psy sąsiadów, które całymi dniami i nocami ujadają bo listek pofrunął. Mojego psa zresztą też to irytuje. Ja w nocy chce spać a nie wysłuchiwać ujadania.
Jeżeli chcesz aby Twój pies sygnalizował zagrożenie bądź pilnował podwórka to niestety musisz go tego nauczyć. Bo nie chcesz się chyba zrywać z łóżka na każde szczeknięcie psa a w 99% będą to szczekanięcia bezsensowne. Jest wiele psów, które szczekają na ludzi za siatką, ale te same psy uciekają gdzie pieprz rośnie jak tylko ktoś na nie spojrzy. A chyba nie o to Ci chodzi.
Jeżeli chcesz aby Twój pies sygnalizował zagrożenie bądź pilnował podwórka to niestety musisz go tego nauczyć. Bo nie chcesz się chyba zrywać z łóżka na każde szczeknięcie psa a w 99% będą to szczekanięcia bezsensowne. Jest wiele psów, które szczekają na ludzi za siatką, ale te same psy uciekają gdzie pieprz rośnie jak tylko ktoś na nie spojrzy. A chyba nie o to Ci chodzi.
Kurde jak wy nic nie potraficie zrozumieć, co tu sa same osoby z Greenpeace? Ja nie chcę z niego zrobić zabójce, na sam widok psa na podwórku to już jest w jakiś sposób bezpiecznie. Szwagier za płotem ma bernardyna który jest bardzo miłym psem, ale jak go się widzi to już jest strach, a zwłaszcza obcy. A wy tu odrazu o głodzeniu i karach, czy tu dzieci piszą? Przykro mi że sie naraziłem wam,ale nie miałem takiego zamiaru, po prostu zostałem sprowokowany, bo ja inaczej patrze na psy, ale nigdy i przenigdy bym nie skrzywdził żadnego zwierzęcia.SleepingSun pisze:a co zrobisz jak pies nie będzie pilnował, tylko łasił się do każdego kto wejdzie na posesję? weźmiesz nowego, bo a nuż się trafi taki co pilnować będzie? czy może stary sposobem przegłodzisz go przez tydzień, żeby zrobił się bardziej ''ostry''?
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
ale czego konkretnie nie rozumiemy? pies to żywe stworzenie wymagające pracy, spacerów, opieki weterynaryjnej, szkolenia, a przede wszystkim uwagi właściciela. czy uważamy za złe trzymanie psa na zewnątrz? ja osobiście uważam, że są gorsze zbrodnie. jest to akceptowalne jeżeli pies jest predysponowany do przebywania na zewnątrz, ma zapewnione spacery, szkolenie oraz uwagę właściciela a do tego odpowiednie jedzenie dostosowane do danej pory roku. Z Twoich postów wynika przedmiotowe traktowanie psa - pies ma pilnować i już. Nie ma być psem, ma być alarmem odstraszającym potencjalne zagrożenia. psie potrzeby schodzą na bok, najważniejsze są potrzeby ludzkie. a jest zupełnie na odwrót. żeby pies mógł spełniać określoną funkcję (pracę) musisz zapewnić mu podstawową opiekę i zainteresowanie oraz profesjonalne szkolenie. niestety bardzo często osoby o nikłej wiedzy biorąc się za szkolenie psów na obronne. kończy się to pogryzionym sąsiadem w najlepszym wypadku i zagryzionym na śmierć dzieckiem w najgorszym. oczywiście nie mówię, że w Twoim przypadku tak będzie, ale weź to pod uwagę. Pies wymaga wkładów czasowych i finansowych tym większych im ważniejsze zadanie ma spełniać. a przy tym tak jak pisałam na początku jest psem - żywą istotą potrzebującą uwagi i akceptacji właściciela.
Sayr, pies (dorosły lub przynajmniej trochę już odchowany) może mieszkać na tzw. dworze: buda, kojec. Miałam nadzieję, że coś o tym napiszesz, ale oprócz informacji, że pies nie leży na gołej posadzce, nic się o warunkach trzymania psa nie dowiedzieliśmy. Pytałeś, dlaczego pies siusia pod siebie. Byc może dlatego, że ma przeziębiony pęcherz, być może nie wie, gdzie ma się załatwiać, w każdym bądź razie jest z nim problem, który trzeba rozwiązać.
Różne zdania dotyczące chowu psów to nie dylemat typu: z jednej strony rozpieszczony pies na tzw. złotej smyczy, otłuszczony, rozpieszczony, śpiący w łóżku, traktowany jak dziecko a z drugiej zdrowy pies, trzymany na dworze, traktowany jak pies, czyli nie uczłowieczany. To klisze i zbitki myślowe, utwierdzające nas w przekonaniu, że mamy zawsze rację i nasz sposób traktowania psa jest jedynie słuszny. Takie myślenie szkodzi ludziom i psom.
Być może zimny wychów służył psu Twojego teścia, Twojemu małemu owczarkowi jak widać nie służy, więc powinieneś jako odpowiedzialny właściciel psa coś z tym zrobić.
Pytałeś o karmienie i odpowiedź jest jasna. Szczenię karmimy częściej niż dwa razy dziennie. Jak, zdecydujesz sam.
A tak ps. Psy służące w armii amerykańskiej, które oddawane są pod opiekę swoim przewodnikiem, spędzają z nimi pierwsze noce na wspólnym legowisku. Tak tworzy się więź pomiędzu panem a jego psem, który raczej nie jest ubierany w kaftanik i buciki.
Pozdrawiam
M.
Różne zdania dotyczące chowu psów to nie dylemat typu: z jednej strony rozpieszczony pies na tzw. złotej smyczy, otłuszczony, rozpieszczony, śpiący w łóżku, traktowany jak dziecko a z drugiej zdrowy pies, trzymany na dworze, traktowany jak pies, czyli nie uczłowieczany. To klisze i zbitki myślowe, utwierdzające nas w przekonaniu, że mamy zawsze rację i nasz sposób traktowania psa jest jedynie słuszny. Takie myślenie szkodzi ludziom i psom.
Być może zimny wychów służył psu Twojego teścia, Twojemu małemu owczarkowi jak widać nie służy, więc powinieneś jako odpowiedzialny właściciel psa coś z tym zrobić.
Pytałeś o karmienie i odpowiedź jest jasna. Szczenię karmimy częściej niż dwa razy dziennie. Jak, zdecydujesz sam.
A tak ps. Psy służące w armii amerykańskiej, które oddawane są pod opiekę swoim przewodnikiem, spędzają z nimi pierwsze noce na wspólnym legowisku. Tak tworzy się więź pomiędzu panem a jego psem, który raczej nie jest ubierany w kaftanik i buciki.
Pozdrawiam
M.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Nie chcę cię martwić ale gdy rzeczywiście przyjdzie ktoś kto ma złe zamiary pies go nie powstrzyma w niczym. Bo psa bardzo łatwo "załatwić". Zwykłego psa. Takiego psa "do pilnowania obejścia". To bardzo złudne myślenie.....Gdybyś miał ze 3 psy, odpowiednio szkolone i śpiące obok ciebie.....nawet kilku bandziorów z bronią nie dałoby rady. Postępując tak a nie inaczej, będziesz miał psa który jak już wspomniano zagryzie dziecko sąsiadów bo wlezie przez płot po piłkę, zadusi kilka kur itd. Natomiast na pewno cię nie obroni przed niczym.SAYR pisze:Kurde jak wy nic nie potraficie zrozumieć, co tu sa same osoby z Greenpeace? Ja nie chcę z niego zrobić zabójce, na sam widok psa na podwórku to już jest w jakiś sposób bezpiecznie. Szwagier za płotem ma bernardyna który jest bardzo miłym psem, ale jak go się widzi to już jest strach, a zwłaszcza obcy. A wy tu odrazu o głodzeniu i karach, czy tu dzieci piszą? Przykro mi że sie naraziłem wam,ale nie miałem takiego zamiaru, po prostu zostałem sprowokowany, bo ja inaczej patrze na psy, ale nigdy i przenigdy bym nie skrzywdził żadnego zwierzęcia.SleepingSun pisze:a co zrobisz jak pies nie będzie pilnował, tylko łasił się do każdego kto wejdzie na posesję? weźmiesz nowego, bo a nuż się trafi taki co pilnować będzie? czy może stary sposobem przegłodzisz go przez tydzień, żeby zrobił się bardziej ''ostry''?
Piszesz o ONKu rasowym i kundlu u teścia - cóż to za porównanie. ON z rodowodem ma to już wpisane na starcie - to psy chore od urodzenia. I jego dysplazja czy też spondyloza lub obie na raz nie są wynikiem karmienia, spania w budzie/łóżku czy traktowania tylko genetycznych uwarunkowań.
I zapewniam cię że żadna z nas nie prowadza psa na złotym łąńcuszku - mam przyzwoite smycze i wygodne obroże.
I nie chcę cię martwić - ale śmierdzi tylko pies który jest źle żywiony, nieodpowiednio pielęgnowany (nie mylić z częstymi kąpielami), chory. Zdrowy, dobrze odżywiony i regularnie szczotkowany pies ma zdrową sierść, zdrową skórę i zdrowe uszy/zęby - nie śmierdzi. Ale to już zupełnie inny temat.
Mam nadzieję że pies ma już ma szczepienia i odrobaczania za sobą? Chociaż tyle?
barbarasz49, nie masz nic mądrego do powiedzenia w temacie to się nie odzywaj. Jak na razie to Ty non stop najeżdżasz na nas. Nie chcesz czytać naszych postów - dostałaś na to proste rozwiazanie. Jeżeli wypisujesz głupoty to jest to krytykowane. Uwierz mi, że jak napiszesz coś madrego to nikt krytykować tego nie będzie.
Jeżeli ktoś chce mieć psa do pilnowania to musi go tego nauczyć inaczej pies może pogryźć... listonosza. A to nie bedzie dobre ani dla psa, ani dla właściciela ani tym bardziej dla listonosza, który może wtedy kogoś pozwać.
Sayr musi przystosować ps ado pracy jaką mu wynalazł. Inaczej będzie lipa. A pies pójdzie do uśpienia.
Jeżeli ktoś chce mieć psa do pilnowania to musi go tego nauczyć inaczej pies może pogryźć... listonosza. A to nie bedzie dobre ani dla psa, ani dla właściciela ani tym bardziej dla listonosza, który może wtedy kogoś pozwać.
Sayr musi przystosować ps ado pracy jaką mu wynalazł. Inaczej będzie lipa. A pies pójdzie do uśpienia.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Dodajmy ze w przypadku pogryzienia oprócz tego że zapłaci pies - najwyższą stawkę bo życie, to jeszcze mocno dostaje po kieszeni właściciel - oprócz zwykłej, karnej grzywny ów listonosz może wpaść na pomysł żeby pozwać właściciela psa o odszkodowanie - i wygra. A to już zazwyczaj nie są grosze
Odnośnie dobrej opieki nad psem - miłości do swoich zwierząt - właśnie w Faktach pokazywali dwa psy - ON i jamnior, poddane kuracji komórkami macierzystymi, jeden zastrzyk to koszt ok 2500 zł. Ci ludzie zdecydowali się na pełną kurację czyli zastrzyk do każdego stawu. To jest ta prawdziwa troska, miłość...myślisz ze to jacyś bogacze? Nie, zwykli ludzie, ale ich psy są tego warte.
Odnośnie dobrej opieki nad psem - miłości do swoich zwierząt - właśnie w Faktach pokazywali dwa psy - ON i jamnior, poddane kuracji komórkami macierzystymi, jeden zastrzyk to koszt ok 2500 zł. Ci ludzie zdecydowali się na pełną kurację czyli zastrzyk do każdego stawu. To jest ta prawdziwa troska, miłość...myślisz ze to jacyś bogacze? Nie, zwykli ludzie, ale ich psy są tego warte.
Ostatnio zmieniony 11 listopada 2012, 19:20 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
SAYR- A na twoją głowę tobie już całkiem nic nie pomoże ,szkoda psiaka i tyle zresztą jest takie powiedzenie xxxxxxxxxxxxxx
Słuchajcie spokojnie tu do wszystkich bez wyjatku,i nowych osób i starych bywalców,bo dojdzie do tego,że bedziemy mieli bagienko (bagno )jak na wielu forach.
Nie usuwam na razie żadnego wpisu z tego tematu dajcie sobie na wstrzymanie proszę .
Co do psów do pilnowania to takie są wiem o tym najlepiej sam mam Filę Brasileiro obronę i pilnowanie posesji ,ale i bycie alarmem ma we krwi i za rodzinę ,najblizszych oddał by życię( i potrafi sprawdzać kilka razy dziennie po zapachu czy właściciel to z pewnościa właściciel ,ale i pilnowanie ogródka daje mu niesamowitą satysfakcje ,w domu jest niespełniony,potrafi pilnować ogródka przez drzwi balkonowe siedząc przy nich non stop,a ,że wszystkie moje psy mieszkaja w domu to jest wiecznie niespełniony.
Nie usuwam na razie żadnego wpisu z tego tematu dajcie sobie na wstrzymanie proszę .
Co do psów do pilnowania to takie są wiem o tym najlepiej sam mam Filę Brasileiro obronę i pilnowanie posesji ,ale i bycie alarmem ma we krwi i za rodzinę ,najblizszych oddał by życię( i potrafi sprawdzać kilka razy dziennie po zapachu czy właściciel to z pewnościa właściciel ,ale i pilnowanie ogródka daje mu niesamowitą satysfakcje ,w domu jest niespełniony,potrafi pilnować ogródka przez drzwi balkonowe siedząc przy nich non stop,a ,że wszystkie moje psy mieszkaja w domu to jest wiecznie niespełniony.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
Robercie, zerknął byś poza dział żywienie to unaoczniłoby Ci się kto na forum robi bagno...