01 października 2006, 14:08
Witam po długiej przerwie.
Sprawy u nas wyglądaja średnio ciekawie,co najgorsze nie wiem ktorych wetów sluchac i jak postępowac co mnie doprowadza do rozpaczy..
A więc tak..
Po ostatnich wynikach i leczeniu stanu zapalnego przewodów moczowych dr kazała nie podawać insuliny,poniewaz kot czuje się dobrze,nie chudnie i wyniki są w normie.W czasie wakacji było wszystko ok,no może po za dużymi ilosciami wody wypijanymi przez Nusie..była na diabeticu royala ale brak puszek bardzo jej doskwierał wiec we wrzesniu przeslismy na Hill'sa w/d,ktory wg ulotki mial byc dla kotow o normalnej wadze.Po niecalych dwoch tygodniach podawania Nusia schudla 0,5 kg co przy jej wczesniejszej wadze 3,9kg bylo kolosalna zmiana,zaczeła wygladac makabrycznie.Jadla karme a glosna byla tak ze nie mogłam normalnie przygotowywac posilkow bo prawie ze na glowe mi wchozila,potrafila wejsc do zlewu i zlzywac pozostalosci jedzenia z talerzy,jakby jadka i przelatywalo to przez nia !!!!! Do tego -zaczal plesniec piasek ,do dzis nikt mi nie wyjasnil co moglo byc tego przyczyna....
Zrobilam jej kompleksowe badania krwi,moczu i usg jamy brzusznej,o to wyniki:
KREW:
Amoniak: 34.0 (<50)
glukoza: 15.3 (4,2-15)
( surowica byla bardzo lipemiczna i w tym dniu wiecej badan nie zrobiono)
dwa dni pozniej:
Mocznik: 9,0 (4,15-11,62)
Kreatynina :104,0 (80-229)
ALT/GPT 59,0 (<107)
FA całk. 44,0 (<200)
AMYLAZA: 476,0 (433-1850)
LIPAZA: 1145,0 (157-1715)
Białko całk. 67,0 (55-80)
Albuminy: 35 ( 21-39)
Cholesterol: 7,9 ( 1,8-7,9)
Glukoza: 19,2 ( 4,2-15,0)
Na 150,0 (143,6-156,5)
K 5,36 (3,7-5,6)
Cl 116,0 (110-125)
WBC 6,2
RBC 9,39
HGB 8,6
HCT 393
MCV 42
MCH 0,91
MCHC 21,8
RDW 13,6
Lym 34,6%
Mon 5,7%
Gra 59,7%
MOCZ:
barwa: słomkowa,klarowna
ciążar właściwy > 1.040
odczyn: 6,0
białko: nb
krew: slad
cukier: 315 mmool/l
aceton: nb
urobilinogen: w/n
barwniki żółciowe: nb
OSAD:
erytrocyty świeze: 3-7 wpw
Leukocyty: 0-1 wpw
nabłnki: płaskie pojedyncze
bakterie: pojedyncze
USG JAMY BRZUSZNEJ:
zmian nie wykryto
Obecnie bierze ronaxan - bo miala szmery w okolicach krtani i tchawicy,dostala zastrzyk tolfedine i w pon. ide powtórzyc glukoze.
Dietetyczka kazala przejsc na Hill'sa Seniora,ktorego teraz dostaje.Waga wacha sie miedzy 3,3-3,4.
ladnie je,nie jest non stop glodna jak przy w\d ale pije b. duzo,sika b. duzo i znowu zdarzylo sie po za kuweta.Mocz ma bardzo dziwny zapach.
Jedna wetka zdziwiona ze nie brala insuliny,druga kategorycznie odradza jej podawanie ze tylko jej zaszkodzi...........
Jutro ide na kolejne badanie glukozy i nie wiem co robic dalej...........