Aniu, temat był już parokrotnie poruszany więc zacytuję tylko wypowiedź doktora Jarka na temat odrobaczania psów:
Jarek pisze:...Środki odrobaczające nowszej generacji nie maja skutków ogólnoustrojowego oddziaływania, mogą działać miejscowo drażnią - wymioty i biegunka. U dużych psów u małych też z resztą można wykonywać badanie kału i na tej podsatwie podejmować kolejne odrobaczania.
Myślę, że do kotów też się to odnosi

A co do tych "wypadków" Twojej kici jest to trochę niepokojące. Nie powinna tak wpadać na przedmioty, bo w końcu zrobi sobie jakąś krzywdę. Wiesz dobrze, że skutki takiego uderzenia w główkę mogą ujawnić się dopiero po jakimś czasie, dlatego trzeba jednak na małą łobuzicę bardziej uważać. Albo też częściej się z nią bawić - może wtedy się zmęczy i nie będzie tak wariować.

A oczka ma w porządku?