Testy wykonywane w ludzkim szpitalu i u lekarza wet. sa takie same. Wazne,zeby test na "coś" powtarzać w tym samym laboratorium ( tak przynajmniej mówiała mi moja pani dr- chodzi o zróznicowaną czułosć urządzeń laboratoryjnych)
Moze rzeczywiście to genetyczny problem...

No cóz hodowcy w większości prowadza selekcje pod kątem pożądanych cech wewnętrznych, co niestety wiąze się często z utrwalaniem niekorzystnych cech dotyczących fizjologii czy biochemii.
A co lekarz sądzi o o jakiejs karmie hypoalergicznej/ dla kotów o wrażliwym ukł. pokarmowym? Może ona pomoże ?
Czy próbowaliście podac jej na próbe nifurokaszyd, o którym pisałam we wcześniejszym poście? Czy lekarz nie zaproponował zadnych leków? Ja np wczoraj podałam mojemu kocurkowi ludzki lek Enterol, bo miał papkowatą kupke. I pomogło. Czasem dawałam też stoperan- też pomagał. Z tym,ze nie jestem pewna, czy te leki mozna podawać w przypadku kup z krwią
Generalnie współczuje Ci

Ta niepewność, co kici dolega...Najważniejsza jest trafna diagnoza. Ale mysle, że takową moze postawic jedynie lekarz, a nie jakas przyjaźnie nastawiona forumowa kolezanka Asia, niestety
A co z fotkami kotka
