
Kot miał chory podbródek (czarne gudki, wieksze i mniejsze).
Lekarz wetrynarii zalecił smarowanie żelem BENZACNE.
Robię to już od czterech tygodni.
Bródka jest coraz bardziej łysa i zaczerwieniona, czarne grudki jeszcze są.
Pytam:
Czy mam przemywać bródkę, jeśli tak to czym?
Jak długo może trwać leczenie?
Co robić w zwiazku z uwagą - unikać kontaktu z błoną śluzową!,
gdy obszar chorobowy graniczy z pyszczkiem? A kotek po nałożeniu maści, pierwsze co robi, to myje się!
Pozdrawiam Kaisa.