Mam 18-mieszięczną suczkę Sonię i już trzy razy miała komplikacje uszu.Oczywiście za każdym razem poszłam z nią do weterynarza.Tydzień temu miała porza trzeci zapalenie ucha i wówczas weterynarz przypuszcza,że te choroby mogą być spowodowane przez uczulenie na jakieś mięso. Zaproponował,abym dawała jej tylko suchą karmę z jagnięciny,ale ponoć jedzenie tylko taka karmę też nie jest zdrowe.Moje pytanie,czy to mozliwe,aby jedzenie było przyczyną,że moja Sonia ma problemy z uszami? Jestem tym zmartwiona
