Dysplazja u szczeniaka

[isabelle30]

Ja ci mogę doradzić tylko w zakresie BARFa czyli karmienia surowym. Mój pies waży 38kg a wydaję na jego żarcie nieco ponad 100 zł miesięcznie plus ekstrasuplementy czyli krew, algi, drożdze - jednorazowy wydatek a zapas na pół roku.
Jeżeli chodzi o suche to Robert jest tutaj specjalistą. Ale generalnie wybieraj karmy bezzbożowe....Eukanuba ma sporo zbóż.
Ponadto przeliczaj nie kwotę za worek a cenę za porcję. Możesz kupić worek poniżej tych 200 a dawki dzienne będą kosmiczne i worek nie starczy ci na miesiąc. Przy tych lepszych karmach masz bardziej rozsądne dawkowanie.

Poza tym karmy nie kupuje się w zoologu - to mało opłacalny interes. W necie zapłącisz jakieś 10-20% mniej, a kurier przyniesie ci do domu i postawi w kuchni w miejscu które wskażesz palcem

[Dardamell]

.

[ramzes123]

więc czyma karmić psa? na domowe raczej go nie przerzucę bo jest wciąż wtedy głodny. zostaje sucha karma. czy znajdę cos wartościowego do max.200zł za worek. słyszałam dobre opinie w zoologicznym o eukanubie...

Bez wzgl na to, na co się zdecydujesz, pamiętaj, ze pies z dysplazja ma być szczupły, nawet dość szczupły.

[Seiti]

Shena ma chyba farta że jest szczuplutka, gdyby była tęższa pewnie na tylne łapki by nie mogła chodzić z racji tego że to mix doga i owczarka. Jak zwykle z Waszych postów można sporo się dowiedzieć

[mena5]

Seiti i co udało ci się pójść do weta z twoim"demonem":) Wiesz ja ci powiem że poza tym jednym incydentem kiedy mój labradorek mocno okulał nie podawałam mu żadnej chemii. Myślę że od tych 6 połówek tabletek które dostał nie padnie ani się nie zatruje. Pomogło i owszem ale jak się skończyły tabletki to kulawizna powróciła...musiałabyś mnie wtedy widzieć kompletna załamka.Ale postanowiłam że działam dalej. Podaję ten cetyl M - lek bez chemii i bezpieczny fakt drogie cholerstwo ale podaję już ok 2 tygodni i może zaczęło działać, a do tego zakupiłam rexorubię to lek chomeopatyczny czyli też chemii brak. Kulawizna jakby mniejsza. Jak Sephora wstaje to ma lekko zesztywniałą tylną łapę ale parę kroków i jest ok, a wcześniej po paru krokach jeszcze bardziej kulała. Niestety w pomaganie psu jest też zaangażowany mój kochany mąż ponieważ trochę trzeba sobie zadać z tym trudu. Rano przed jedzeniem na czczo dostaje 4 tbl cetylu m po pół godzninie można podać jedzenie jest to połowa dziennej porcji puryny tej weterynaryjnej. o 12 rozpuszczamy jej jedną łyżeczkę rexorubii w wodzie i po pół godzinie do godziny dostaje drugą porcję suchego z dodatkiem 1 tbl falvitu, koło 17 dostaje drugą rozpuszczoną łyżeczkę rexorubii i po godzinie albo surowe mięso albo biały ser z jogurtem naturalnym albo gotowane kurze łapki z can vitem to minerały.Jak widzisz żadnej chemii, a na razie twu twu odpukać w niemalowane nic się nie dzieje a nawet jest duża poprawa.Zaczynam być dobrej myśli że ten koszmar może się niedługo skończy, ale i tak pojadę do Wrocławia do Siembiedy na fotkę stawów żeby nic nie przegapić. Na razie poszalałyśmy dzisiaj na rolkach co Sephie chyba przypadło do gustu (oczywiście spokojnie truchcikiem a nie wycznynowo:)) Było super
Mam nadzieję, że Dr Jarek tego nie przeczyta, bo się złapie za głowę, albo co gorsze wpadnie w zawał:)

[Dardamell]

.

[mena5]

No cóż chyba bardzo bardzo się udziela...ja spadłam ze schodów w tym czasie rodził się mój pies....to prezent na mikołaja:):) chyba najfantastyczniejszy jaki w życiu dostałam:) niestety jak spdałam ze schodów skończyło się na połamaniu wyrostka w kręgosłupie i szpital.Jak doszłam do siebie i wróciłam do domu miałam problem ze schodami.Wyobraź sobie że Sepha była noszona i znoszona ze schodów ale przy 15 kg już się poddałam bo mój połamaniec zaczynał się odzywać i postanowiłam ją uczyć chodzić po schodach.Na dworze zaliczałyśmy wszystkie schody w mieście śpiewająco a do klatki jak weszła dokładnie obwąchała ten schodek z którego spadłam i się zaczęła jazda. Zaparła się i ani prośby ani smaczki ani zabawki nie pomagały. Nie mogła przecież wiedzieć co się stało, bo się właśnie urodziła prawda?Zaczęłam od schodzenia to wychodziło jej lepiej potem powoli ja podnosiłam jej dupkę a ona jakoś ruszała powoli.Tyle że do czasu, miała mokre łapy i się rozjechała. Zaczęła się znowu histeria z wchodzeniem. Jakoś powoli przeszło do kolejnego potknięcia....Powiedział mi sąsiad który interesuje się medycyną niekonwencjonalną że w mojej psychice te schody tak do końca nie przeszły i teraz mamy problem ja i mój pies......leczymy obie stawy a tu chyba się trzeba do psychologa wybrać albo do psychiatry:):)

[Freedom]

Witam.

Mena5 , nie wolno prześwietlać szczeniaka w tak krótkim odstępie czasu , to nie wyjdzie mu na zdrowie.
Masz labradora ,którego karmiłaś Puriną-jaką?
Purina Dog Chow, nie jest w ogóle odpowiednia dla szczeniąt,ras średnich i dużych.
Purina Pro-plan już tak.Jakie suplementy na stawy dawałaś szczenięciu od 3-4 m-ca życia?
Szczeniak ras średnich i dużych ,oprócz tego że je karmę wysokiej jakości , musi też dostawać suplementy,w dawce o połowę mniejszej , niż gdybyś sama gotowała mu jedzenie domowe.Suplementy sprawdzone to -Caniwiton Forte,Petvital GAG,f-my Canina, Vita-wet tabletki dla szczeniąt dużych ras.
Prześwietliłaś szczeniaka zupełnie niepotrzebnie,podejrzewam,że pies szalał,biegał z innymi psami, a będąc na kiepskiej karmie,jego organizm nie był w stanie zregenerować wysiłku. U szczeniąt w tym wieku , występuje młodzieńcze zapalenie kości, które objawia się taką kulawizną.Szczeniak do roku nie może "szaleć",bo potem będziesz mieć problemy.Sama znam przypadki psów ,które z dużej nadgorliwości swoich właścicieli,prześwietlone /bo mające niby dysplazję/,w wieku 18-20 m-cy ,miały zdrowe stawy.Prześwietlenie powinno się przeprowadzać wtedy , gdy zakończy się wzrost u danego osobnika,a więc w wieku 18-22 m-cy w zależności od rasy psa.Wcześniejsze prześwietlenia mogą tylko zakłócić ,jego dalszy wzrost-promienie Roentgena nie są przecież zdrowe, nie "szpikuje" się ludzi tak często , a co dopiero zwierzęta.
Ogranicz ruch, chodzenie po schodach,ślizganie się po śliskich nawierzchniach,szaleństwa z innymi psami, wprowadź stopniowo dobrą karmę, suplementy,a myślę że problem powinien się skończyć.
To krótki opis tego co powinnaś zrobić.
Drugim wariantem, może być dysplazja któregoś z rodziców, A,B,C , dopuszcza do rozrodu, jeśli kupiłaś bez papierów,to nie masz zupełnie pojęcia, właściciel suki również,co będzie z Twoim szczeniakiem potem.Ale jeśli kupowałaś , widziałaś matkę, to wiesz czy ona miała problem z chodzeniem , czy też nie.
Jeśli masz jakiś problem lub chcesz dowiedziesz się więcej ,napisz.

[Dardamell]

.

[isabelle30]

Freedom - dysplazja u labów nie jest konsekwencja niewłasciwego żarcia czy nadmiernego ruchu, tylko uwarunkowana genetycznie. Jeżeli pies ja ma to wcześniej czy póżniej się ona ujawni. I to dopiero jest zależne od stopnia zaawansowania, diety, ruchu czy urazów.
Jeżeli szczeniak zaczyna kuleć to jedynym sposobem na postawienie odpowiedniej diagnozy a co za tym idzie podjecie właściwego leczenia w tym przypadku jest prześwietlenie. I nie ma ono wpływu tak naprawde na nic. Nikt przecież nie robi rtg co tydzień. Zaleca się prześwietlenia kontrolne w wieku 6, 12 oraz 18 miesięcy. I dopiero po 18tym miesiącu wpis do rodowodu przez lekarza uprawnionego.
Tak jak napisała Dardamell - stopień C nie dopuszcza do rozrodu. Stopień B można krzyżować tylko z drugim osobnikiem będącym A. Tak to jest u goldasów i labów.

[Dardamell]

.

[ramzes123]

Freedom - dysplazja u labów nie jest konsekwencja niewłasciwego żarcia czy nadmiernego ruchu, tylko uwarunkowana genetycznie. Jeżeli pies ja ma to wcześniej czy póżniej się ona ujawni. I to dopiero jest zależne od stopnia zaawansowania, diety, ruchu czy urazów.
Jeżeli szczeniak zaczyna kuleć to jedynym sposobem na postawienie odpowiedniej diagnozy a co za tym idzie podjecie właściwego leczenia w tym przypadku jest prześwietlenie. I nie ma ono wpływu tak naprawde na nic. Nikt przecież nie robi rtg co tydzień. Zaleca się prześwietlenia kontrolne w wieku 6, 12 oraz 18 miesięcy. I dopiero po 18tym miesiącu wpis do rodowodu przez lekarza uprawnionego.
Tak jak napisała Dardamell - stopień C nie dopuszcza do rozrodu. Stopień B można krzyżować tylko z drugim osobnikiem będącym A. Tak to jest u goldasów i labów.

Tak z ciekawości - C nie jest dopuszczone tylko u labradorów i goldenów? W mojej rasie C jest dopuszczone, pod warunkiem, iz partner ma A.

[Dardamell]

.

[ramzes1234]

i u rottków i u astów i u dobków i najprawdopodobniej w każdej rasie narażonej na dysplazję.

Dodam tylko jeszcze - tym razem bez logowania (ramzes123), iż nie wiem, skąd bierzecie to A i B, skoro w Regulaminie Hod Psów Rasowych w Dodoatkowych wymogach Hodowlanych załącznik 10 - dla retrieverów dopuszcza się A, B, C - dla psów ur po 01. 01. 2006.
"Najprawdopodobniej" - to znaczy na podstawie czego?

[Dardamell]

.