Czesząc mojego psa zauważyłam jakieś dziwną plamę na jego skórze. Skóra łuszczy się w tym miejscu. Gdy pociągnęłam, wyszły z niej włosy. Co to może być?

Ale po tym "doraznym" potraktowaniu wykwitu wyniki posiewu moga zostac zafalszowane przez antyseptyczne dzialanie polecanych preparatow. Wiec nie czekac, nie leczyc samemu i najlepiej udac sie do lekarza.isabelle30 pisze:Szybko do weta, zanim lekarz zaaplikuje psu jakikolwiek lek, domagaj sie glosno i wyraznie diagnostyki czyli zeskroniny w kierunku bakterii (z antybiogramem), grzybow oraz nuzenca. Dopiero po pobraniu materialu do badan mozna psu podac cokolwiek. Nie zgadzaj sie na zadne leczenie na oko.
Tak doraznie mozesz psu przemywac to slabym roztworem nadmanganianu potasu lub rywanolem. Wytnij takze psu siersc w tym miejscu az do skory zdrowej ale nie gol - uzyj nozyczek. Przeszukaj calego psa czy jeszcze gdzies nie ma podobnych ognisk.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości