
Jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch piesków: 4-letniego spanielka i 10-letniej suczki rasy mieszanej

Piszę na forum ponieważ mam ostatnio duży problem z psiakami. Otóż od dobrych paru miesięcy (mniej więcej od września ubiegłego roku) oba pieski, niemal równocześnie, zaczęły robić kupkę ze śluzem. Raz ten śluz jest w formie cienkich nitek, raz galaretowaty a raz taki "ciągnący się". Około grudnia nastąpiła poprawa, kupy się unormowały. Natomiast w marcu znowu pojawił się problem i tak trwa do dzisiaj. Psiaki miały parokrotnie robione badanie kału w kierunku lamblii, robaków. Robiliśmy też posiew kału i cytologię. Wszystko to albo w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej w Krakowie albo w Lab - Wecie. Wyniki za każdym razem ujemne. Morfologia i biochemia w grudniu były wzorowe. Na początku maja powtórzyliśmy próby wątrobowe i lipazę. Wątroba w porządku, lipaza mocno zaniżona - ale tym mam się ponoć nie przejmować. Psy były parę razy odrobaczane (mimo ujemnych wyników badań): aniprazolem, drontalem a także anipracitem. Oczywiście wszystko w odstępach parotygodniowych. Błąd żywieniowy wykluczony, gdyż na każdej karmie występuje ten śluz. Na Gastro Intestinal, na Acanie, na Wet-Concept hipoalergicznej. Na gotowanym również. Co ciekawe wszystko u obu psiaków występuje równocześnie.
Bardzo proszę o rady jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem.