Problem dotyczy mojego 4 letniego On-ka
W okresie bardzo dużych upałów pies zaczyna śmierdzieć w zasadzie jego skóra w nielicznych miejscach np pod szyja, u nasady ogona. Gdy próbowałam szczotkować psa zapach rozciągnął się po całym psie i trzeba było kapać smierdzielka

Odwiedziliśmy weterynarza, który porobił badania i stwierdził, że nie ma pojęcia skąd ten smród skoro wszystko oki.
Po paru kąpielach, ochłodzeniu pogody smród minął. Po roku upały i zapach powrócił. Szukałam pomocy parokrotnie, doszukałam się , ze może być to smród łoju prawdopodobnie( znajoma mnie naprowadziła na ten trop). Wydaje mi się , że to jest to- tylko nie wiem czy może mieć związek z upałami.
Pies jest karmiony Barfem- surowizna + warzywa
Zdaje sobie sprawę , że przez internet trudno czasami pomóc , ale proszę o radę, co robić by smrodek nie wracał jak bumerang.
Pies też w czasie upałów bardzo dużo pływa.