Trudno powiedzieć, jaka jest tego przyczyna. Mój kot był 3 razy usypiany -raz głęboko do kastracji i dwa razy lekko do pobierania krwi i za każdym razem tak samo długo dochodził do siebie. Ręczniki miał zmieniane średnio co godzinę - tak pod siebie siusiał. Niby narkoza inna, dawka też zupełnie różna, a reakcja dokładnie taka sama. Myślę, że dużo zależy od samego kota, od jego konstrukcji psychicznej, podaności na stres, ogólnej kondycji... Jeden kociasty dostanie małą dawkę i będzie spał pół dnia, a drugi dwa razy tyle i natychmiast się wybudzi. To bardzo indywidualna sprawa

A co do karmy to po kastracji kot oczywiście może, ale nie musi dostawać karmę dla kastratów. Równie dobre będą dobrej jakości bytówki + regularna kontrola wagi i moczu + pilnowanie żeby kot odpowiednio dużo pił i dużo się ruszał. To powinno wystarczyć

. Mój kot dostawał wyłącznie karmy dla kastratów, ale pił bardzo mało i niestety pojawiły się problemy z pęcherzem. Dlatego uważam, że dieta jest ważna, ale ilość pobieranej wody jeszcze ważniejsza
