





ATA pisze:Nie, to nie literówka. To słówko z mojego dzieciństwa, teraz już się tego nie używa. Ale jak rozmawiam z moimi rówieśnikami to wiedzą o co chodzi. Znaczy dokładnie to samo co umorusany tyle, że bardziej pejoratywnie. Pochodzi od określenia smotruch czyli brudas. "Umorusany" odnosi się najczęściej do dziecięcych buzi i rączek, tak delikatnie. Może to jest gwarowe? Nigdy się nad tym nie zastanawiałam...
Miałem ten sam problem - pobudki w nocy, capanie po głowie, i generalna pobudka o 5 rano. Kot dziabał mnie po palcach u nóg, wchodził na głowę, albo kładł się tak blisko mnie, że próba obrócenia się na drugi bok skutkowała głośnym MIAUUUU przygniecionego kociakaKasia i Maniuś pisze:Próba zmęczenia Mańka przed nocą "spaliła się na panewce". Dziś chyba w odwecie miałam 3 pobudki. Po trzeciej już musiałam wstać a była dopiero 5 rano.
DokładnieDaffodil pisze:Ato, czy pamiętasz jeszcze,że to założony przed Ciebie temat sprzed ponad 2 i pół roku?Czyli Fiodorek był chyba taki jak Borysek![]()
Dziwnie się poczułam uświadamiając sobie jak strasznie czas leci
Zauważyłem, że chyba mój ko9ciak pomalutku "dorośleje". Więcej śpi w dzień, najchętniej w hamaku. Jakby taki spokojniejszy się zrobił. A wczoraj był na spacerkuATA pisze:Daffodil pisze: Mogę tylko Jakuba pocieszyć, że niektóre koty z tego wyrastają. Fiodor spoważniał, zmądrzał i już naprawdę rzadko bierze się do gryzienia. Jeszcze tylko 2,5 roku i będzie spokój
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości