Co robić, żeby na przyszłość Kotka (no i sunie) nie zarażały się pchłami? Obróżki przeciwpchelne nie pomogły - jak widać. A Kicia cała czarna i z przedłużonym włosem - pchełki nie były widoczne

Tymczasem właściciel dostał jakieś specyfiki (w tubce, nie pamiętam nazwy, 2 ml substancji do wcierania).
A co na przyszłość?