Co raz częściej spotykam się z sytuacją, że właściciele nie puszczają swoich psów, żeby mogły się pobawić z innymi.
Zapewne jest to spowodowane tym, że brakuje miejsc specjalnie wyznaczonych i ogrodzonych dla psów. Nad czym sama ubolewam. Można na palcach policzyć, ile ich jest w Krakowie. Mam 8 mies. suczkę malej rasy, która uwielbia biegać i poszukuję osób chętnych na wspólne spacery z psami, najlepiej z okolic Kurdwanowa. Zmęczony pies to szczęśliwy pies
