Zauważyłam ostatnio u mojego kocurka dziwne zachowanie. Raz na jakiś czas zdarza mu się drapać w okolicy ucha lub brody i kręcić główką.
Nie jest to zachowanie nagminne - widzę to może z trzy razy w ciągu dnia. Samo drapanie nie jest też jakieś nerwowe i mocne, nie ma absolutnie żadnych zaczerwień ani strupków w tych okolicach. Machanie główką również trwa chwilkę.
Zachowanie takie występuje zazwyczaj kiedy kotek spaceruje sobie spokojnie po mieszkaniu - nigdy nie zauważyłam, żeby tym ruchem przerywał bieganie, zabawę czy jedzenie.
Zaglądnęłam do uszów kotka - nie znalazłam tam żadnego brudu lub jakiegoś nalotu (czyli raczej świerzb odpada), nie ma też żadnej wydzieliny ( zatem zapalenie ucha chyba też nie..).
I tak się zastanawiam, czy to może mieć związek z ząbkami. Kocurek ma prawie 6 miesięcy i zaczął zmieniać ząbki z mleczaków na stałe (jednego kiełka udało mi się znaleźć i przesłać wróżce

Jakieś dwa tygodnie temu zaczęłam też dosypywać kotu nowej karmy. Dotychczas miał tylko Hill'sa dla kittenków kurczakowego, a teraz dostaje tak pół na pół z Taste of The Wild. Czy mieszanka tych dwóch rodzajów może wywoływać uczulenie, które objawia się takim zachowaniem? Przy czym zaznaczam jeszcze raz, że nie jest ono częste i nie zauważy lam, żeby kotek czuł się jakoś tym zdenerwowany czy rozdrażniony..
Kotek zachowuje się poza tym normalnie - ma apetyt, jest skory do zabawy, kuwetkuje bez zmian.
No i co o tym myślicie?
Czy ktoś miał kiedyś podobny problem?
Pozdrawiamy!