Macie psy, żyjecie w związkach, wiadomo czasem przychodzi ochota na chwilkę szaleństwa. I teraz powstaje problem: PIES. Skacze po łóżku, szczeka, nie chce się uspokoić, po wyrzuceniu za drzwi sypialni też hałas (Co on robi mojej pani?! dzieje się jej krzywda, dlatego tak krzyczy!!). jak "to" robić, żeby nie stresować siebie i psa? Przyznaję, że nie podoba mi się zachowanie mojego szczeniaka, nie mogę się przez to skupić, jak nauczyć ją kultury w "tych" momentach?
