Mam problem z moim drugim psem. Może zacznę od początku jednego psa już mam gdy pewnego dnia wróciłam ze szkoły siedział pod drzwiami jakiś obchy pies i piszczał. Były wielkie mrozy więc pomyślałam, że nic by się nie stało jakby przeczekał te mrozy. No ale sytuacja wymknęła się spod kontroli bo kiedy postanowiliśmy z rodzicami że on zostanie piees pokazał swoje prawdziwe oblicze. Od pewnego czasu wszystko niszczy. Zaczęło się od gryzienia butów, potem kopie dołki na ogrodzie, je kwiaty, wynosi śmieci, ostatnio podarł rodzicom w łóżku koc, prześcieradło i pościel . Mama powiedziała, że jeżeli pies nie uspokoi się przez miesiąc to gdzies go oddamy tylko, że ja się za bardzo przyzwyczaiłam, żeby go teraz oddać.
proszę o pomoc
![Exclamation :!:](./../images/smilies/icon_exclaim.gif)