Witam!
Miałam (a w zasadzie mam

) ten sam problem, tylko, że moje to młody kastrat i kociak 4-miesięczny. Wet mi doradził, żeby sypać obie karmy. O ile są dobrej jakości (ja karmię RC, Hillsem i Biomillem), to kotom nie zaszkodzi raczej, a same sobie wybiorą wg potrzeb

Więc sypię im "jak trzeba", to jedzą początkowo w porządku, a potem i tak się zamieniają po kilka razy. Ostatnio w ogóle rano daję im tę dla kittenów, po południu dla kastratów i obydwa idą nieźle. Maluch jest generalnie niejadkiem, więc się cieszę, że je cokolwiek, a tej kastratowej wcina sporo

. Zasada jest taka, że najpierw sypię starszemu, bo to straszny żarłok i jak już się zajmie swoją miską, to nic go nie odpędzi, dopóki nie wyczyści, więc cokolwiek nie dam małemu, to starszego przez chwilę to nie obejdzie

Powodzenia i daj znać o efektach

:):)
POZDRAWIAMY!!!