
nic. wyprowadzam go juz na pole, ale... coz. nic tam nie robi (chodzi o zalatwianie, bo ogolnie to jest rozbrykany


tylko dzisiaj na podworku pierwszy raz sie wysikal
pytanko(szukalem tego na forum i nie znalazlem): co zrobic jesli bedzie inny, duzy pies? gdzies czytalem ze niepowinno sie brac psa na rece. moj piesek szczeka na kazde psy


pytanko na temat jedzonka

jeszcze jedno. od dzisiaj jak sie go glaszcze (niezawsze)... piszczy

hę? moj dzielny piesek piszczy ? hmmm...