juz od dawna sie nad tym zastanawiam. Mamy znajomych, ktorzy mieszkaja na wsi. Wiadomo jaka jest sytuacja na prawdziwej polskiej wsi (bo nie mam na mysli domkow na przedmiesciach) - chodzi mi o finanse. Nasi znajomi maja dwa psy, ktore kochaja nad zycie, bo to "psiarze" niesamowici. Pieski byly wziete ze schroniska jako szczeniaki. Teraz jeden jest juz staruszkiem - ma ok.11 lat, a drugi ma ok. 4-5 lat. Sa to dosc duze psy - przeznaczone do pilnowania.Jeden wilczek, a drugi -widac golym okiem- skundlony golden

Nie sa trzymane w domu, maja kojce,ale praktycznie caly czas biegaja sobie po dosc duzej posesji. Sa kochane, zadbane, wesole madre psiska

Kazdy z nas zna pewnie takie sytuacje i doskonale wie o czym piszę. No i wlasnie...My tu sobie gadu gadu o qpach, karmach za grubo ponad stówę, zapaleniem trzeciej powieki i tak dalej. Ale co maja robic ludzie, ktorzy sa w takeij sytuacji jak ta powyzej. Nawte jesli ktos wejdzie na takei forum, bo internet juz na wsi bywa-to nie otrzyma tu zadnej rady, dlatego,ze psy te karmione sa puffi z Biedronki,a weta widza przy okazji szczepienia.Nie dlatego,ze nikt nie przejmuje sie ich zdrowiem tylko dlatego,ze to naprawde kosztuje

Kogo z takich ludzi stac na arthoflex lub operacje nowotworów? Jak ktos z takich osob zapyta co jest lepsze pedigree, chappi czy puffi to tez otrzyma tylko zdawkową odpowiedz: "do niczego", "nic nie warta" ? A jak zapyta jak w najlepszy sposob ma zadbac o zdrowie pupila i wyjasni jakie sa jego mozliwosci finansowe, to jaka otrzyma odpowiedz? To nie sa pytania oderwane od rzeczywistosci, one sa bardzo rzeczywiste - padły przy okazji rozmowy ze znajomą na temat m.in.tego forum.