Szukam pomysłu na:
1. jak transportować chorego psa z czwartego piętra i z powrotem? Ponoć przez pierwsze 3 dni pies powinien być znoszony i wnoszony, a waży 46kg

2. jak zmusić psa do szybkiego załatwienia swoich potrzeb, zwłaszcza tych "grubszych"? Mój, będąc zdrowym, by to zrobić, musi czasem przejść spory kawałek terenu. Wiem, że te wyjścia muszą być ograniczone do minimum;
3. jak Wasze psy załatwiały "grubsze" potrzeby? Przecież pies, żeby zrobić kupe, musi kucnąć. Nie wyobrażam sobie mojego biedaka, jak będzie kucał na jednej łapie

Proszę, jeśli macie doświadczenia w tym względzie, to podzielcie się ze mną. Z góry dziękuję za wszelkie mądre podpowiedzi.