Nie mogę się z tym zgodzić. Wszystkie suche karmy w swoim składzie zawierają obowiązkowo włókno pokarmowe, które każdemu zwierzęciu również i mięsożernemu jest niezbędne do prawidłowego rozwoju przewodu pokarmowego a co za tym idzie i dobrego trawienia. W naturze zwierzęta radzą sobie z tym same zjadając trawę (nie tylko w celu prowokowania wymiotów) czy też części przewodu pokarmowego roślinożerców. Dlatego jeżeli kot nie wychodzi i dostaje tylko domowe jedzenie musi mieć dostarczane "substancje balastowe" choćby w odrobinie warzyw. Może ich nie strawi, ale przynajmniej będzie miał prawidłową perystaltykę jelit. A jak przy okazji dostanie trochę witamin to tym lepiej. O sprawnym usuwaniu sierści z żołądka już nie wspominającniktt pisze:Co do karmienia suchą karmą to oczywiście,ze tak właśnie karmię-karmy dobrych firm zawierają w swoim składzie głównie mięso plus dodatki witaminowe i mikroelementy.Dlatego napisałam,że najlepiej karmić kota Royalem ponieważ to karma z najwyższej półki oraz dodawać wołowinę,kurczaka ,ew.ryby(nie za dużo).Chodzi mi o to,że podawanie ryżu,marchwi,groszku kotom to nieporozumienie!
brak apetytu
Myślałam, że to karmienie mięsem wygląda inaczej. W karmie RC mięso nie stanowi nawet połowy produktu, także taka 100% mięsna to ta dieta nie jest.
Nie wiem, czy samo mięso jest dla kotów super dobre i super zdrowe, nie będę sie kłócić bo mogę nie mieć racji, w każdym bądź razie ja swoje koty zostawiam na tym, co jest teraz i na samo mięso ich nie przerzucam
Nie wiem, czy samo mięso jest dla kotów super dobre i super zdrowe, nie będę sie kłócić bo mogę nie mieć racji, w każdym bądź razie ja swoje koty zostawiam na tym, co jest teraz i na samo mięso ich nie przerzucam
Popieram cie w 100%. Koty to mięsozercy i żywienie ich marchewką i ryzem to nie najlepszy pomysł. Nikt nie mówi ,że wogóle nie mozna im tego dawać...ale podstawą diety powinna być jednak sucha karma.niktt pisze:Co do karmienia suchą karmą to oczywiście,ze tak właśnie karmię-karmy dobrych firm zawierają w swoim składzie głównie mięso plus dodatki witaminowe i mikroelementy.Dlatego napisałam,że najlepiej karmić kota Royalem ponieważ to karma z najwyższej półki oraz dodawać wołowinę,kurczaka ,ew.ryby(nie za dużo).Chodzi mi o to,że podawanie ryżu,marchwi,groszku kotom to nieporozumienie!
!!Moja 10-letnia persica nigdy nie przekroczyła wagi 3,2kg mimo sterylizacji.Kocur jest rzeczywiście grubaśny:)Może warto kupić mu obesity rc(dla otyłych kotów)?
Twój kot waży 3,2??? To musi byc jakaś miniaturka. Moj kocur(wykastrowany) to mix persa i syberyjskiego, ma 3 lata i wazy 5kg. Nie jest małym kotem, ale tez nie jest jakims wielkim monstrum. Jednak jak go dotykam czuje wszystkie jego kostki pod palcami, a jak go zmocze to sama skóra i kosci. Wiem ze to wszytko zalezy od gatunku, i indywidualnych cech każdego kota...ale 3 kilo dla dorosłego kota???? A persy to chyba najmniejsze nie są
Popieram cie w 100%. Koty to mięsożercy i żywienie ich marchewką i ryzem to nie najlepszy pomysł. Nikt nie mówi ,że w ogóle nie mozna im tego dawać...ale podstawą diety powinna być jednak sucha karma.niktt pisze:Co do karmienia suchą karmą to oczywiście,ze tak właśnie karmię-karmy dobrych firm zawierają w swoim składzie głównie mięso plus dodatki witaminowe i mikroelementy.Dlatego napisałam,że najlepiej karmić kota Royalem ponieważ to karma z najwyższej półki oraz dodawać wołowinę,kurczaka ,ew.ryby(nie za dużo).Chodzi mi o to,że podawanie ryżu,marchwi,groszku kotom to nieporozumienie!
!!Moja 10-letnia persica nigdy nie przekroczyła wagi 3,2kg mimo sterylizacji.Kocur jest rzeczywiście grubaśny:)Może warto kupić mu obesity rc(dla otyłych kotów)?
Twój kot waży 3,2??? To musi byc jakaś miniaturka. Moj kocur(wykastrowany) to mix persa i syberyjskiego, ma 3 lata i wazy 5kg. Nie jest małym kotem, ale tez nie jest jakims wielkim monstrum. Jednak jak go dotykam czuje wszystkie jego kostki pod palcami, a jak jest mokry to zostaje sama skóra i kosci. Wiem ze to wszytko zalezy od gatunku, i indywidualnych cech każdego kota...ale 3 kilo dla dorosłego kota???? A persy to chyba najmniejsze nie są
kot nie dostaje TYLKO ryżu i marchewki ,podstawą jest gotowane mięso z kurczaka.proporcje posiłku to 3:1:1(mięso:ryż:marchew).ponadto PPP,choć uważam,że nic by mu się nie stało,gdyby jadł tylko gotowane jedzenie,czasem surowe przemrożone,ryby,ew.dodatki witaminowe.nie uważam,że koty muszą jeść sucha karme,ba,twierdze nawet,że można się bez niej obejść.
a koty to w wielkim stopniu mięsożercy,ale praprzodek naszych domowych kotów jadł też warzywa(z żółądków swoich ofiar).nie należy więc podawać warzyw surowych,ale ugotowane jak najbardziej,choć nie w dużej ilości.
a koty to w wielkim stopniu mięsożercy,ale praprzodek naszych domowych kotów jadł też warzywa(z żółądków swoich ofiar).nie należy więc podawać warzyw surowych,ale ugotowane jak najbardziej,choć nie w dużej ilości.
I z tym się zgodzę-rzeczywiście mięsożercy jedzą zawartość przewodów pokarmowych swoich ofiar.Po tym co przeczytałam sądziłam,że kot dotaje GŁÓWNIE ryż i marchewkę,jednak sprostowanie temu przeczy.
Niestety dosyć często spotykam sie z ludźmi karmiącymi swoje koty i psy głównie ziemniakami,chlebem i podobnymi produktami-dlatego tak zareagowalam.
Oczywiście,ze koty mogą się obyć bez suchej karmy,jednak ja stosuję suchą karmę z wygody:)
Co do gościa,który sugeruje iż zahamowanie wzrostu jego kota jest związane z żywieniem mięsem i suchą karmą to raczej nieporozumienie.Sądzę,ze kot mial niedobory hormonu wzrostu(wada genetyczna) i dlatego nie wyrósł.
A jeżeli chodzi o koty perskie i egoztyczne to moje kotki ważą przeciętnie 3,5kg,a kocur 7kg(w zimie):),a nie jest on kastratem(boję się pomyśleć ile ważyłby jako kastrat!).
Niestety dosyć często spotykam sie z ludźmi karmiącymi swoje koty i psy głównie ziemniakami,chlebem i podobnymi produktami-dlatego tak zareagowalam.
Oczywiście,ze koty mogą się obyć bez suchej karmy,jednak ja stosuję suchą karmę z wygody:)
Co do gościa,który sugeruje iż zahamowanie wzrostu jego kota jest związane z żywieniem mięsem i suchą karmą to raczej nieporozumienie.Sądzę,ze kot mial niedobory hormonu wzrostu(wada genetyczna) i dlatego nie wyrósł.
A jeżeli chodzi o koty perskie i egoztyczne to moje kotki ważą przeciętnie 3,5kg,a kocur 7kg(w zimie):),a nie jest on kastratem(boję się pomyśleć ile ważyłby jako kastrat!).
Jak najszybciej do weta. To może być mocznica. Moja suka wlaśnie na to choruje - faza juz bardzo zaawansowana a objawiało sie to z pozoru niewinnie - lekko schudął (nawet zadowolony byłem), miała nieraz brak apetytu, piła tyle ile się jej dało i jeszcze sie domagała, budziął w nocy na siku, i oddawała bardzo obficie mocz oraz od kilku dni miąła oddech o zapachu amoniaku.
Idź jak najszybciej i domagaj się badania moczu i krwi (szczególnie mocznik i kreatynina), bo może byc już za późno. Jeśli to mocznia.. to bedzie chora do końca życia (przewlekła niewydolnośc nerek). Ja sie zastanawiam czy dlej to ciągną ć, b suczka jest stara i cięzko mi patrzec jak sie męczy a wiem że i tak jej nie wylecze , co najwyżej przedłuże życie ale o ile??
P.S. Mocznica ma wiele przyczyn (ropomacicze, babeszjoza, nawet zapalenie dziąseł)....
Idź jak najszybciej i domagaj się badania moczu i krwi (szczególnie mocznik i kreatynina), bo może byc już za późno. Jeśli to mocznia.. to bedzie chora do końca życia (przewlekła niewydolnośc nerek). Ja sie zastanawiam czy dlej to ciągną ć, b suczka jest stara i cięzko mi patrzec jak sie męczy a wiem że i tak jej nie wylecze , co najwyżej przedłuże życie ale o ile??
P.S. Mocznica ma wiele przyczyn (ropomacicze, babeszjoza, nawet zapalenie dziąseł)....
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości