Witam,
chciałam zapytac, jak to jest z ząbkami.Mam 5 letnia kicie.Byłam z nia u weterynarza(mam ja od niedawana-niewiele sie znam)Wiem, ze ma duuzy kamien na zebach i zapalenie dziaseł.Konieczny jest zabieg usuwania kamienia..itp..
Zrobie to jak najszybciej, jak tylko odloze na to kaske.
Pytanie jak to jest z wypadajacymi zabkami.Wiem ze juz cos stracila i 2 ma bardzo chore.Czy koty tez maja tylko 2 razy zęby, czy odrastaja jak sie tylko da?
Zapomnialam o to zapytac weterynarza...
Kamień na zebach
pisałam juz w innym temacie ale nie mam odp , wiec sie podłacze.
Sor jest po zabiegu zdejmowania kamienia - w ciagu 1,5 roku po przeprowadzce stasznie zaczeły mu sie zeby syfić- nic nie pomagało .
Teraz moje pytanie, czy woda moze miec na to wpływ i co robić by zmniejszyc czas odkładania sie go . Dodam jeszcze ze chyba ma ku temu skłonnosci bo u niego to najgorzej sie dzialo niz u reszty moich psów.
Zapewne wiele ma tu do powiedzenia jego naturalny skład śliny i skłonnosci- ale wiadomo moge sie mylić.
Jaka wode podać - czy moze być jak najmniej mineralizowana taka w 5L bańkach?
Sor jest po zabiegu zdejmowania kamienia - w ciagu 1,5 roku po przeprowadzce stasznie zaczeły mu sie zeby syfić- nic nie pomagało .
Teraz moje pytanie, czy woda moze miec na to wpływ i co robić by zmniejszyc czas odkładania sie go . Dodam jeszcze ze chyba ma ku temu skłonnosci bo u niego to najgorzej sie dzialo niz u reszty moich psów.
Zapewne wiele ma tu do powiedzenia jego naturalny skład śliny i skłonnosci- ale wiadomo moge sie mylić.
Jaka wode podać - czy moze być jak najmniej mineralizowana taka w 5L bańkach?
głównie na to będzie miała wpływ dieta Twojego psa i higena jamy ustnej. Myślę, że woda to jakiś dalszy czynnik.
Niewiele wiem, o pielegnacji kotów-ucze sie wszystkiego.
Ale kicie dostałam na przechowanie od mojego chłopaka-ten wział ja jak miala,na oko weterynarza 2 latka, czy jakos tak, ze schroniska., a czas leci wiec wyszło ze ma na ta chwile 5...
Z przewchowania zostaje na stałe co nieukrywam iz cieszy mnie jak małe dziecko, ktore dostało lizzaka, bo pokochalam ja jakby była u mnie od zawsze.
Ale kicie dostałam na przechowanie od mojego chłopaka-ten wział ja jak miala,na oko weterynarza 2 latka, czy jakos tak, ze schroniska., a czas leci wiec wyszło ze ma na ta chwile 5...
Z przewchowania zostaje na stałe co nieukrywam iz cieszy mnie jak małe dziecko, ktore dostało lizzaka, bo pokochalam ja jakby była u mnie od zawsze.
Pytam, bo wiek kota najlatwiej po zebach poznac a jak takie szpetne to kicia moglaby byc starsza. Ja wiem, ze moze jestem walnieta ale zanim zdecydujesz sie na operacje zabkow to wartaloby zbadac krew kotce: czy nerki dzialaja jak trzeba. Mam taka staruche, miala wstretne zeby jak ja znalazlam. Zbadalismy krew i okazalo sie, ze nerki slabiutkie. Dopiero po podleczeniu dr Jarek powyrywal zebiska mojej kotce i usunal kamien. Teraz ma piekne, bielutkie - wszystkie 5
Ja również radzę zrobić badanie krewki przed zabiegiem. Ja tego u mojego Rudolfinka nie zrobiłam ( mało wiedzy z mojej strony-nadrobione w pewnym stopniu , mało wiedzy lub chęci ze strony wet -natychmiastowa zmiana) a po kilku miesiącach wyszło, że ma PNN. Dzisiaj kontrolne badanie krewki - po miesiącu brania leków i ścisłej diety
Moja Pani wet, ponoc jest dobra, wypytałam po sasiedzku szalnoych kociarzy.Nie zaproponowała badania krwi, ale moja kicia to az takich szpetnych żabków nie ma.Dla mnie sa szpetne bo tak mi sie wydawało, ale fkt ze sa do czyszczenia to już cos swiadczy...
Ile kosztuja takie badania?Nie ukrywam, iz na ta chwile trudno wydac mi na kice duzo pieniazkow bo ich nie mam
Ile kosztuja takie badania?Nie ukrywam, iz na ta chwile trudno wydac mi na kice duzo pieniazkow bo ich nie mam
mozesz zrobic w ludzkim lab. Koszt wowczas wyniesie ok. 50 zl. Nie mam przed nosem cennika wiec moge sie mylic nieco. Tyle, ze przed badaniami dobrze zadzwonic i zapytac czy to konkretne laboratorium zrobi probke od kota.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości