Mam rocznego wykastrowanego kocurka.
W ubiegłym tygodniu zaczął kichać/kaszleć, ale poza tym jadł i był pełen energii jak zwykle, więc tylko obserowałem.
W poniedziałek kot stał się apatyczny wiec pojechalismy do weta, gdzie dostal zastrzyk przeciwzapalny, przeciwbólowy i antybiotyk. Do poludnia następnego dnia było ok, potem kot znowu apatyczny. W dodatku przestał praktycznie jeść.
Dostał drugą dawkę antybiotyku, ale efektu nie było widać.
Wczoraj u weta oprócz tego samego antybiotyku (biały płyn podskórnie co 2 dni, nie znam nazwy niestety) dostał jeszcze ponownie przeciwzapalny, przeciwbólowy i drugi antybiotyk (Enroxil).
Kot na razie jest w miarę aktywny, ale z jedzeniem nadal problem.
Jeśli chodzi o objawy to tylko (teraz już sporadycznie) kaszel, i świszczący/ciężki oddech (jakby coś zalegało w nosie, czasem mocniej słychać, czaeem wcale). Żadnych wycieków z nosa, oczu brak. Tylko kaszel i utrudnione oddychanie.
Co to jest za choroba i jak kontynuować leczenie? Obawiam się, że dzisiajsza lekka poprawa to nie tyle zasługa enroxilu co środka przeciwzapalnego/przeciwbólowego?
koci katar?
U kota została zdiagnozowana w poniedziałek kardiomiopatia. USG wykazało zmiany w pracy serca, cos z zastawkami. niestety niespokojny kot nie pozwolił na dokładniejsze badanie.
Brak niestety możliwości rtg.
Kot dostał furosemid w dawce 10 mg na dobę w dwóch dawkach po 5 mg i inhibitor ace (waga 3 kg).
Niestety od poniedziałku do dzisiaj brak jakiejkolwiek poprawy, nadal kot ma szybki plytki oddech, przy wysilku pojawią się zasinienie błon śluzowych. Zero poprawy po lekach.
Kot nadal nic nie je i nie pije, jest karmiony strzykawka.
Wobec braku poprawy czy możliwe są inne przyczyny, np astma?
Brak niestety możliwości rtg.
Kot dostał furosemid w dawce 10 mg na dobę w dwóch dawkach po 5 mg i inhibitor ace (waga 3 kg).
Niestety od poniedziałku do dzisiaj brak jakiejkolwiek poprawy, nadal kot ma szybki plytki oddech, przy wysilku pojawią się zasinienie błon śluzowych. Zero poprawy po lekach.
Kot nadal nic nie je i nie pije, jest karmiony strzykawka.
Wobec braku poprawy czy możliwe są inne przyczyny, np astma?
Dziekuje za odpowiedź.
Niestety mieszkam z dala od dużych miast, więc nie mam możliwości konsultacji u kardiologa.
Kotek dostał w piątek jeszcze dodatkowo lek przeciwzapalny i w końcu zaczął jeść. Je zazwyczaj niedużo na raz, ale często ( co ok. 2 godz.), więc uzupełnia straty po głodówce. Nadal jest słaby, ale to raczej zrozumiałe.
Natomiast nadal ma szybki oddech, ok 60-80 na minutę, czasem zdarza sięsporadycznie coś jakby chrypienie przy oddychaniu (głośny oddech).
W badaniu osluchowym opłucna jest czysta, brak płynów.
Jaka może być przyczyną utrzymującego się szybkiego oddechu?
Niestety mieszkam z dala od dużych miast, więc nie mam możliwości konsultacji u kardiologa.
Kotek dostał w piątek jeszcze dodatkowo lek przeciwzapalny i w końcu zaczął jeść. Je zazwyczaj niedużo na raz, ale często ( co ok. 2 godz.), więc uzupełnia straty po głodówce. Nadal jest słaby, ale to raczej zrozumiałe.
Natomiast nadal ma szybki oddech, ok 60-80 na minutę, czasem zdarza sięsporadycznie coś jakby chrypienie przy oddychaniu (głośny oddech).
W badaniu osluchowym opłucna jest czysta, brak płynów.
Jaka może być przyczyną utrzymującego się szybkiego oddechu?
Z tego co piszesz, sytuacja wygląda poważnie
. Szybki, płytki oddech, szczególnie z objawami sinienia błon śluzowych, może sugerować poważniejsze problemy, jak np. obrzęk płuc albo niewydolność serca, zwłaszcza przy kardiomiopatii. Możliwe, że obecne leki są niedopasowane lub dawka jest niewystarczająca. Konieczne byłoby powtórzenie badania USG u bardziej doświadczonego lekarza albo spróbowanie badania pod lekką sedacją, jeśli kot jest niespokojny
.
Co do astmy – raczej mało prawdopodobne, ale zawsze warto porozmawiać z weterynarzem. Na twoim miejscu zwróciłbym uwagę na regularne monitorowanie oddechu (czy nasila się w nocy), a w razie nagłego pogorszenia nie czekałbym z wizytą
.


Co do astmy – raczej mało prawdopodobne, ale zawsze warto porozmawiać z weterynarzem. Na twoim miejscu zwróciłbym uwagę na regularne monitorowanie oddechu (czy nasila się w nocy), a w razie nagłego pogorszenia nie czekałbym z wizytą

-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości