Mamba, moja 2-letnia kotka zawsze wazyla 2,90 a dzis 2,80-niby niewiele schudla, ale dla niej to duzo, bo i tak jest bardzo szczupla kotka...
ostatnie prawie 2 m-ce obie kotki jadly surowe mieso+sucha karma (Kicia tez schudla 100 g ale wazyla 3,50, wiec dla niej to nie tak duzo, a nawet dobrze, bo miala troche tluszczyku na brzusiu)
chyba ta dieta im nie sluzyla, wiec znowu powrocilam do puszek i saszetek (mieso podaje, ale raz dziennie), ale Mamba nie dosc, ze malo je to jest bardzo ruchliwa kotka, ciagle sie bawi, biega, skacze i domaga o jeszcze wiecej, wiec to co zje-czyli niewiele-to zaraz spali-co robic???
moze jakis preparat na apetyt??? witaminy???moze specjalnie dla niej kupic inna karme?? (teraz obie jedza acane i hill'sa oral)
u weterynarza bylam jakies 1,5 temu, a za kazdym razem jak sie martwie i pytam, czemu Mamba jest taka szczupla i tak malo je, otrzymuje odpowiedz, ze taka juz jest a ona brzuszek ma troche zapadniety i kiedy zmienilam diete na miesna zbrzydla jej siersc i zrobila sie taka lekko tlustawa-czy to choroba??? czy ja zle karmie???
martwie sie bardzo nie chce jej wpychac jedzenia na sile skoro nie chce, ale jesc cos musi, a ona ciagle wybrzydza-ostatnio nawet na surowe mieso-a jako taki apetyt ma dopiero wieczorem...
odkad pamietam byla takim chudym niejadkiem, nie przypominam sobie, zeby zjadla kiedykolwiek choc 1 cala 100 g saszetke
czy takie objawy sa normalne u niejadkow???
kotek niejadek byl u weterynarza-mozliwe uczulenie :(
Ostatnio zmieniony 02 czerwca 2006, 20:55 przez diana, łącznie zmieniany 1 raz.
100 g to niewiele bo na to wpłynie sawartość masy pokarmowej w jelitach jak i wody w organiźmie. Ale jak tak czytam to zastanawiam się dlaczego jakichś badań profilaktycznych nie zrobisz temu kotu?
ja chce, ale moj weterynarz uwaza, ze nie ma takiej potrzeby, bo to kota tylko stresuje
z dziaslami tez nie ma poprawy-zadnych lekow nie dostala i zapach z pyszka jest nadal nieladny...
z dziaslami tez nie ma poprawy-zadnych lekow nie dostala i zapach z pyszka jest nadal nieladny...
albo stres albo zdrowie to ty do końca wybierasz.
zdecydowanie zdrowie
juz jestem umowiona do innego weterynarza-mam nadzieje, ze nie odmowi mi porzadnych badan
juz jestem umowiona do innego weterynarza-mam nadzieje, ze nie odmowi mi porzadnych badan
mądra decyzja.
dziekuje
i to nie jest tak, ze tylko sie martwie o moje kociaki, czy ze o nie nie dbam (bo moze tak wygladac), chodze na szczepienia, na kontrole, na odrobaczanie, zapisuje wszystkie niepokojace sprawy i potem mowie co mi sie nie podoba, albo co zaobserwowalam...
w trakcie wizyty kotki sa ogladane, potem rozmawiam, pytam i jestem zapewniona, ze nic im nie dolega-wiec to mnie uspokaja, bo moze rzeczywiscie to ja panikuje
ale skoro siersc im sie "popsula", podawalm provere (moja glupota, ale nie wiedzialam jakie moga byc skutki uboczne, a lekarz mnie nie uprzedzil i sam zaproponowal lek), jeszcze ich nie kastrowalam (bo nie mam zaufania), dziasla u mlodszej w kiepskim stanie i wiele jeszcze niepokojacych mnie spraw-to chyba jednak nie panikuje chce tylko zeby byly zdrowe-to wszystko !!!
chcialabym spokojnie spytac sie o wszystko o co sie martwie, jak rowniez o kocia diete (bo cos mi sie wydaje, ze starsza kotka raczej powinna jesc karme light a mlodsza bardziej energetyczna-ale moze tylko mi sie wydaje) i na te pytania oraz na wiele innych uzyskac fachowe odpowiedzi, fachowa pomoc, badania i porady i mam nadzieje, ze tak bedzie tym razem (ide do prawdziwej kliniki weterynaryjnej )
i to nie jest tak, ze tylko sie martwie o moje kociaki, czy ze o nie nie dbam (bo moze tak wygladac), chodze na szczepienia, na kontrole, na odrobaczanie, zapisuje wszystkie niepokojace sprawy i potem mowie co mi sie nie podoba, albo co zaobserwowalam...
w trakcie wizyty kotki sa ogladane, potem rozmawiam, pytam i jestem zapewniona, ze nic im nie dolega-wiec to mnie uspokaja, bo moze rzeczywiscie to ja panikuje
ale skoro siersc im sie "popsula", podawalm provere (moja glupota, ale nie wiedzialam jakie moga byc skutki uboczne, a lekarz mnie nie uprzedzil i sam zaproponowal lek), jeszcze ich nie kastrowalam (bo nie mam zaufania), dziasla u mlodszej w kiepskim stanie i wiele jeszcze niepokojacych mnie spraw-to chyba jednak nie panikuje chce tylko zeby byly zdrowe-to wszystko !!!
chcialabym spokojnie spytac sie o wszystko o co sie martwie, jak rowniez o kocia diete (bo cos mi sie wydaje, ze starsza kotka raczej powinna jesc karme light a mlodsza bardziej energetyczna-ale moze tylko mi sie wydaje) i na te pytania oraz na wiele innych uzyskac fachowe odpowiedzi, fachowa pomoc, badania i porady i mam nadzieje, ze tak bedzie tym razem (ide do prawdziwej kliniki weterynaryjnej )
juz jestem po wizycie u weterynarza...
nieladna siersc, szorstka, zmierzwiona i z lekkim lupiezem, prawdopodobie uczulenie na jakis skladnik pokarmowy lub na paste fresh breath
jutro kapiel w specjalnym szamponie i powtorka za tydzien, mam juz nie zmieniac karmy i nie kupowac nowej, poza tym zalecenie gammolen-czyli to co juz zamowilam u Panstwa
za tydzien mam odstawic rowniez paste...
ale czy to na pewno uczulenie??? mozliwe, ze to reakcja na provere dawalam obu kotkom przez 7 m-cy
bardzo sie tym wszystkim zmartwilam...
nieladna siersc, szorstka, zmierzwiona i z lekkim lupiezem, prawdopodobie uczulenie na jakis skladnik pokarmowy lub na paste fresh breath
jutro kapiel w specjalnym szamponie i powtorka za tydzien, mam juz nie zmieniac karmy i nie kupowac nowej, poza tym zalecenie gammolen-czyli to co juz zamowilam u Panstwa
za tydzien mam odstawic rowniez paste...
ale czy to na pewno uczulenie??? mozliwe, ze to reakcja na provere dawalam obu kotkom przez 7 m-cy
bardzo sie tym wszystkim zmartwilam...
no już pierwsze kroki in plus, tak trzymać.
dziekuje mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku i ze to nie alergia!!