Witam,
Zauważyłam ostatnio u mojego kocurka dziwne zachowanie. Raz na jakiś czas zdarza mu się drapać w okolicy ucha lub brody i kręcić główką.
Nie jest to zachowanie nagminne - widzę to może z trzy razy w ciągu dnia. Samo drapanie nie jest też jakieś nerwowe i mocne, nie ma absolutnie żadnych zaczerwień ani strupków w tych okolicach. Machanie główką również trwa chwilkę.
Zachowanie takie występuje zazwyczaj kiedy kotek spaceruje sobie spokojnie po mieszkaniu - nigdy nie zauważyłam, żeby tym ruchem przerywał bieganie, zabawę czy jedzenie.
Zaglądnęłam do uszów kotka - nie znalazłam tam żadnego brudu lub jakiegoś nalotu (czyli raczej świerzb odpada), nie ma też żadnej wydzieliny ( zatem zapalenie ucha chyba też nie..).
I tak się zastanawiam, czy to może mieć związek z ząbkami. Kocurek ma prawie 6 miesięcy i zaczął zmieniać ząbki z mleczaków na stałe (jednego kiełka udało mi się znaleźć i przesłać wróżce ). Może go tam trochę dziąsła pobolewają, albo swędzą i dlatego tak robi? Obejrzałam paszczę i rzeczywiście miejsca po mleczakach są lekko zaczerwienione, ale tylko tak delikatnie i zapach z buzi jest neutralny, wiec nic tam poważnego innego się nie dzieje..
Jakieś dwa tygodnie temu zaczęłam też dosypywać kotu nowej karmy. Dotychczas miał tylko Hill'sa dla kittenków kurczakowego, a teraz dostaje tak pół na pół z Taste of The Wild. Czy mieszanka tych dwóch rodzajów może wywoływać uczulenie, które objawia się takim zachowaniem? Przy czym zaznaczam jeszcze raz, że nie jest ono częste i nie zauważy lam, żeby kotek czuł się jakoś tym zdenerwowany czy rozdrażniony..
Kotek zachowuje się poza tym normalnie - ma apetyt, jest skory do zabawy, kuwetkuje bez zmian.
No i co o tym myślicie?
Czy ktoś miał kiedyś podobny problem?
Pozdrawiamy!
Machanie główką i drapanie
rzeczywiście zmiana zębów może mieć wływ na wytrzepywanie głowy, na pewno zajrzałbym kotu wziernikiem usznym do ucha jak tam błona bębenkowa , zabrudzenia. Przy arergi też mogą być takie objawy , więc ogólnie ciężko ustalić przyczynę. Należy dokłądnie obejrzeć zwierzę . Trzykrotne trzepanie głową też nie jest jakąś wielką bardzo poważną sprawą . Obserwuj zwierzę czys nie to nie nasila
Dziękuję Panie Doktorze za odpowiedź.
Dzisiaj rano kot był u weterynarza na "przeglądzie" i pobieraniu krwi przed kastracją. Pani Weterynarz sprawdziła dokładnie uszy - nic tam się nie dzieje. Kot zdrowy. Najwidoczniej takie zachowanie było spowodowane wymianą zębów - tymbardziej, że jak się okazało wszystkie ząbki są już stałe i machanie główką się nie nasila, a wręcz zanika.
Pozdrawiam
Dzisiaj rano kot był u weterynarza na "przeglądzie" i pobieraniu krwi przed kastracją. Pani Weterynarz sprawdziła dokładnie uszy - nic tam się nie dzieje. Kot zdrowy. Najwidoczniej takie zachowanie było spowodowane wymianą zębów - tymbardziej, że jak się okazało wszystkie ząbki są już stałe i machanie główką się nie nasila, a wręcz zanika.
Pozdrawiam
czy dokładnie były badane uszy?
u nas już chyba wszystko w porządku, ale informacyjnie dla osob ktore mogą mieć podobny problem - u nas był korek w uchu. Dokladne czyszczenie, potem trzy dni zakraplania i proba tego rozpuszczenia i znow czyszczenie.
Na szczescie poza wielkim wrzaskiem na cała klinikę i lekarskimi probami wyjęcia kota zza biurka miotłą wszystko przebiegło bez zadnych komplikacji pan doktor powtarzał: pani pusci pani pusci i pani sie w końcu posłuchała z czego kota skrupulatnie skorzystała...
Na szczescie poza wielkim wrzaskiem na cała klinikę i lekarskimi probami wyjęcia kota zza biurka miotłą wszystko przebiegło bez zadnych komplikacji pan doktor powtarzał: pani pusci pani pusci i pani sie w końcu posłuchała z czego kota skrupulatnie skorzystała...
takie masowanie też dziął drażniąco na uszy co stymuluje produkcję wydzieliny
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości