nowotwor gruczołu mlekowego - kotka- DRAMATYCZNY STAN

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ALDONA

12 stycznia 2007, 08:42

Moja koteczka nazywa sie RUBII tak nazwała ja moja córcia zanim ją kupiliśmy,Mimo protesrów dziadków ,którzy do tej pory zapominają imienia zostala RUBII i koniec! :wink: (ponoc imie z jakiejś bajki)Poprzedni kot nazywał sie BORYS i strasznie pasowalo to do niego,,był dostojny ,leniwy arystokrata kanapowy...IDA strasznie mi sie podoba...może zostawisz jej to imie? :wink:
DamaKier
Posty:1130
Rejestracja:03 grudnia 2005, 20:59
Lokalizacja:Lublin
Kontakt:

13 stycznia 2007, 19:06

malwina pisze:Macie racje. Kto raz poznal ile miłości i radości dają kotki, nie potrafi już żyć bez małej kulki futerka, która mruczy do uszka.
Choc moj kotek - odszedl 2 dni temu, postanowilam szukac nowego pupilka. Byłam juz go ogladac. Zakochalam się w nim od pierwszego wejrzenia. Sliczna kotka. Bedzie do odbioru przed 15 lutym. Urodziła się 20ego lutego.
To pewnie jakies przeoczenie, bo niemozliwe, zeby kotek urodził się 20 lutego i był do odbioru 15 lutego :wink: Kiedy więc się urodził i kiedy będziesz go miała u siebie?
malwina pisze: Dziś nawet w zwykłym sklepie, gdy robiłam zakupy do domu, to obok stoiska z karmą dla kotów polały mi się łezki. Koło stoiska, na którym zawsze wybierałam pyszne smakołyki dla Kici mojej.
Mam nadzieję, że nowy kotek będzie dostawał do jedzenia coś lepszego niż Whiskasy :wink:

A tak w ogóle to gratuluję decyzji :D
malwina
Posty:22
Rejestracja:06 stycznia 2007, 15:53
Lokalizacja:Krakow
Kontakt:

13 stycznia 2007, 19:55

Racja, urodzila sie 20 listopada, a nie lutego. I do odbioru ma byc ok 15tego.

Jesli chodzi o karme, moja poprzednia kicie karmilam Whiskasem z saszetek, oraz sucha karma Purina. No i oczywiscie mieskiem surowym, tym samym co domownicy byli pozniej karmieni, lecz juz przygotowanym:)

Kicia przez caly swoj zywot miala piekna, i blyszczaca siersc. Oraz wydawa sie byc szczesliwa z tego co je.
A dlaczego tak naprawde odradzacie karme Whiskas? CZy jest to pewnego rodzaju stereotyp, czy naprawde w tej karmie znajduje sie cos nie zdrowego dla kotkow? Prosze o porade.

Pozniej zamieszcze fotki kici, tylko czekam na naprawe komputera, na ktorym one sa.
DamaKier
Posty:1130
Rejestracja:03 grudnia 2005, 20:59
Lokalizacja:Lublin
Kontakt:

14 stycznia 2007, 16:57

Jeśli chodzi o Whiskas i inne karmy supermarketowe, to absolutnie nie jest to żaden stereotyp, bo skład mówi sam za siebie. Zaczynając od początku: W Whiskasie czytamy taki oto napis:" 4% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego". Po pierwsze, to w dobrej karmie dla kotów powinno być ok. 25% (dolna granica) do 60% mączki mięsnej (mięsa świeżego się nie używa, bo podczas obróbki traci ponad 70% wody i zostałoby z tego bardzo mało faktycznego produktu). Więc jeśli Whiskas miałby nawet 4% mączki, to jest to zdecydowanie zbyt mało. Ale ma on mięso + "by products", czyli sprasowane dzioby, skóry, kopyta, a więc jest to zupełnie nieodpowiednie do spożycia przez kota. Większośc karmy to zboża, a kot jest mięsożercą. Karma ma dodatkowo kolorowe chrupki (sztuczne barwniki), polepszacze smaku i zapachu (mnóstwo chemii) oraz sztuczne konserwanty (kolejna chemiczna dawka). Dalszy skład (witaminy i minerały) też nie zachwyca, ale o tym już nawet nie mówię, bo jak karma ma 4% odpadów mających niewiele wspólnego z mięsem, to już bez względu na wszystko powinna pójść w odstawkę. To samo jest z karmą mokrą Whiskasa (i nie tylko jego, tak samo jest w KiteKacie, Friskiesie, Darlingu i Bóg jeden wie w jakich jeszcze innych karmach z marketu). Karmy dla kotów kupujemy w dobrym sklepie zoologicznym.

Jeśli chcesz, to przejrzyj ofertę Krakvetu i wybierz coś, na co będzie Cię stać (oprócz Puriny Cat Chow, bo to odpowiednik Whiskasa). Jak nam dasz propozycje to mozemy Ci również podpowiedzieć, która z wymienionych przez Ciebie karm będzie najlepsza :wink:

Zdrowie kota to nie tylko lśniące futerko i ładne zęby. To również wątroba, żołądek, nerki itp. I kupując karmy nieodpowiednie dla kotów te właśnie narządy niszczymy. Wygląd futerka zawsze mozna polepszyć odżywkami, z zębów można usunąc kamień i dalej będą białe, ale z wymienieniem zniszczonego organu nie będzie już tak prosto
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości