Po sterylizacji

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

08 września 2007, 22:44

Przykro mi, że nie wszystko jest tak jak powinno :( . Niestety takie rzeczy się zdarzają - na szczęście są antybiotyki i można temu zaradzić. Pilnuj tylko, żeby kicia nie lizała rany - koty mają naprawdę sporo mikrobów w pyszczkach i łatwo o infekcję. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko ładnie się wygoiło - będzie dobrze! :)
Stajsza
Posty:22
Rejestracja:02 września 2007, 19:11
Lokalizacja:Szczecin

18 września 2007, 13:26

Witam :) Dziękuje za wszystkie posty:) za trzymanie kciuków :)
Antybiotyk pomógł cofneło się zakażenie :) po paru dniach byłam na ściagnięciu szwów :) Trwało to pare minut :) dosłownie sekundy :)
Już pierwszego dnia Kotka była taka szczęsliwa jakby wiedziała ze już wszystko za nią :) Pani tez odetchneła z ulgą, bo już zaczełam żałować żę poddałam ją sterylizacji jak się dostało zakażenie :)
Napewno bardziej się cieszę z tej sterylizacji jak niż ona :)
Będę stała bywalczynia forum :)
Pozdrawiam serdecznie
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości