Podzastawkowe zwężenie aorty. Kotka perska. - POMOCY!!:((((

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Zuu
Posty:2
Rejestracja:19 stycznia 2007, 11:58
Lokalizacja:Warszawa-Ochota
Kontakt:

19 stycznia 2007, 12:03

Witam

Moja 7 miesięczna kotka perska przeszła wczoraj badanie echokardiograficzne i okazało się, że ma wadę wrodzoną (podzastawkowe zwężenie aorty). :cry:
Lekarze zalecili Fortekor i Furosemid raz dziennie dożywotnio. No i oczywiście oszczędzanie kotkowi stresu i wysiłku fizycznego.

mam pytanie..czy z doświadczenia orientujecie się ile czasu kotek może żyć?? I czy będzie się męczyła? :( (jak narazie nic po niej nie widać, dużo śpi, ale to u persów chyba normalne:) waży 3 kg)

jestem załamana, proszę o rady i pocieszenie :cry:
Zuu
Posty:2
Rejestracja:19 stycznia 2007, 11:58
Lokalizacja:Warszawa-Ochota
Kontakt:

19 stycznia 2007, 12:11

wyniki badania:

przegroda międzykomorowa w rozkurczu(IVSd) - 0,51 cm; w skurczu (IVSs) - 0,83 cm
światło lewej komory w rozkurczu (LVDd) - 1,03 cm; w skurczu (LVDs) - 0,32 cm
wolna ściana lewej komory w rozkurczu (LVWd) - 0,67 cm; w skurczu (LVWs) - 0,97 cm
frakcja wyrzutowa (EF) - 96%; frakcja skracania (FS) - 69%
aorta (Ao) - 0,78 cm; lewy przedsionek (LA) - 1,38 cm; LA/Ao - 1,77
przepływ przez tętnicę płucną (Pmax) - 1,34 m/s; gradient ciśnienia (PG) - 7,2 mmHg
przepływ przez aortę (Ao max) - 3,17 m/s; gradient ciśnienia (PG) - 40,3 mmHg

Opis:

Wyraźnie podzastawkowe zwężenie aorty w postaci wyrostu części przegrody międzykomorowej w jej części tuż poniżej zastawki aorty; turbultenty przepływ krwi przez tę okolicę zwężenia. Wyraźny przerost dośrodkowy lewej komory szczególnie wolnej ściany (wtórny do zwężenia aorty). Obecnie brak niedomykalności zastawkidwudzielnej oraz powiększenia lewego przedsionka. Przepływ krwi przez tętnicę płucną prawidłowy. Przepływ krwi przez aortę wyraźnie przyspieszony.
Fairah
Posty:135
Rejestracja:21 sierpnia 2006, 13:17

19 stycznia 2007, 12:31

to nie ten dzial..to dzial dla psow
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

23 stycznia 2007, 11:17

ja w przy takich pytaniach odpowiadam tak jak umiem : bedzie żyła tyle ile Pan Bóg jej da. Nie ma innej odpowiedzi. Zależy to od stosowania leków, sposobu zycia, nasilania wady, zaburzeń krążeniowych itp, itd. No można zabawic sie w totolotka i obstawiać. Ja cieszyłbym sie każdą chwilą nie myśląc o końcu.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 23 gości