POLIGLOBULIA U KOTA.
-
- Posty:4
- Rejestracja:15 lutego 2010, 16:25
- Lokalizacja:FRANCJA, PARIS
Moja kocia, ktora ma 6 lat zachorowala okolo miesiac temu na straszna chorobe. Jest to poliglobulia. Jest to okropna choroba genetyczna. Juz na zawsze ma za duzo krwinek czerwonych we krwi. Weterynarze sa bezradni. Nie istnieje na to lek i brakuje im jakichkolwiek danych na temat tej rzadkiej choroby. Jedyne leczenie to spuszczanie krwi od czasu do czasu. Ma teraz te pol tabletki kortyzanu dziennie. Strasznie schudla i splowiala jej siersc. Ma specjalna diete oprocz tego nie mozna jej nic innego zjesc. Juz pare razy jezdzilam do weta ze wzgledu na jej zle samopoczucie ( wymioty, osowialosc, brak apetytu). Jej stan nie chce sie ustabilizowac. Czy ktos ma kotka tez chorego na ta chorobe? Jak sobie radzicie? Pomocy. Nie wiem nawet czy moja kotka bedzie zyc. Nie wiem jak moglabym jej pomoc. Czy ktos cos wie?
Czy szukałaś na innych kocich forach, może ktoś spotkał się z tą chorobą i mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami.
Ja mogę tylko potrzymać kciuki za koteczkę, bo to, że choroba mało znana nie musi oznaczać, że jest nieuleczalna.
Ja mogę tylko potrzymać kciuki za koteczkę, bo to, że choroba mało znana nie musi oznaczać, że jest nieuleczalna.
-
- Posty:4
- Rejestracja:15 lutego 2010, 16:25
- Lokalizacja:FRANCJA, PARIS
Na razie szukam tutaj jakies pomocy i wiadomosci. Zapisze sie tez na innych forach. Dziekuje za trzymanie kciukow za moja koteczke.
Tu niestety od jakiegoś czasu coraz mniej kociarzy zagląda.
A dr. Jarek pojawia się co kilka dni.
Największym kocim forum jest chyba miau.
Są też fora miłośników poszczególnych ras.
No i na stronach weterynaryjnych możesz spróbować
A dr. Jarek pojawia się co kilka dni.
Największym kocim forum jest chyba miau.
Są też fora miłośników poszczególnych ras.
No i na stronach weterynaryjnych możesz spróbować
-
- Posty:92
- Rejestracja:12 czerwca 2008, 23:21
- Lokalizacja:Szczecin
- Kontakt:
Zagląda Amiko, zagląda. Chyba przez tą okropną zimę mniejsza jest jakoś aktywność witalna kociarzy Widać nie tylko u ludzi różne dziwne choróbska występują, ale żeby u biednych kociastych taka dziwna przypadłość? Magdaleno, czy dotarłaś do jakiejś rzetelnej wiedzy? Co z koteczką? Ja nie słyszałam o takiej chorobie. Swoja drogą to bardzo późno się ujawniła, bo w wieku dojrzałym.
przepisz wyniki kota z badań krwi
-
- Posty:4
- Rejestracja:15 lutego 2010, 16:25
- Lokalizacja:FRANCJA, PARIS
Dziekuje za odpowiedz. Wyniki badan sa u mojego weterynarza. Postaram sie jak najszybciej , aby mi przyslali i wtedy od razu przepisze. Mysle, ze to potrwa pare dni. I mam nadzieje, ze nie bede miala problemu z tlumaczeniem bo sa po francusku. A takto koci nic sie nie dzieje powaznego od 12 dni. Moze sie ustabilizuje lepiej. Nie ma za wielkiego apetytu, ale cos tam je. Milego dnia.
-
- Posty:4
- Rejestracja:15 lutego 2010, 16:25
- Lokalizacja:FRANCJA, PARIS
MOJA KOCIA ODESZLA DZISIAJ. NIE WYGRALA Z CHOROBA. STRASZNIE CIERPIALA. JEJ STAN OKROPNIE SIE ZNOWU POGORSZYL. MIALA 6 LAT. NAZYWALA SIE MIMI. BYLA NAJCUDOWNIEJSZA KOTKA NA SWIECIE.
oj smutno trzymaj sie