Witam Serdecznie. W zasadzie zdaję sobie sprawę że zbyt wiele nie pomogę opisując problem, bo tu tylko lekarz stwierdzi dokładnie co się dzieje. Ale proszę chociaż o kilka sugestii co się może dziać
Otóż moja Koteczka zauważyłam że kuleje na prawą, tylnią łapkę. Koło opuszków, między pazurem ma wydrapaną rankę i niestety ale nieprzyjemny zapach, koteczka wylizuję sobie koło opuszka.. Nie ma w zasadzie problemu z poruszaniem. A górna część ( palec ) jest troszkę spuchnięta. Nie chce jej męczyć i stresować..wizytą u weterynarza. Pozdrawiam Serdecznie
problem
Dzieki za odp. Cóż będzie trzeba odwiedzić weterynarza Boję się
I tego co się dzieję z łapką i jej reakcji na odwiedziny u weterynarza. Koteczka dostaje szału u weterynarza. Syczy, prycha, nie da się dotknąć. Nawet ja i mąż musimy zakładać po jednej rękawiczce i trzymc ją mocno, bo skubana nie da się spokojnie obejrzeć. A jak może to zwiewa pod jakąś szafkę :/ i nie da rady jej uspokoić. Domyślam się że bedzię trzeba ją położyć, przewrócić by weterynarz mogła spokojnie obejrzeć :/ eh... stres dla mnie i dla niej :/ Ostatnią jej wizytą to było ściąganie szwów po zabiegu sterylizacji.
Pozdrawiam
I tego co się dzieję z łapką i jej reakcji na odwiedziny u weterynarza. Koteczka dostaje szału u weterynarza. Syczy, prycha, nie da się dotknąć. Nawet ja i mąż musimy zakładać po jednej rękawiczce i trzymc ją mocno, bo skubana nie da się spokojnie obejrzeć. A jak może to zwiewa pod jakąś szafkę :/ i nie da rady jej uspokoić. Domyślam się że bedzię trzeba ją położyć, przewrócić by weterynarz mogła spokojnie obejrzeć :/ eh... stres dla mnie i dla niej :/ Ostatnią jej wizytą to było ściąganie szwów po zabiegu sterylizacji.
Pozdrawiam
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości