prośba o radę do Weta - komplikacja po szczepieniu

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Marcin2000
Posty:27
Rejestracja:04 lutego 2007, 21:07
Kontakt:

10 sierpnia 2008, 20:39

Witam,
Panie Doktorze,
ostatnio byliśmy u naszego Weta na szczepieniach z moimi dwoma kotami - niby nic takiego. Zastrzyki były robione pod skórę. Kocica reaguje na każdego lekarza/obcego bardzo nerwowo i wojowniczo. Podczas robienia zastrzyku szarpneła sie tak mocno, że skrzywiła igłę w strzykawce! Niby nic się na początku nie stało ale po paru godzinach od zastrzyku kotka zaczeła się chować pod łóżkiem, przez wiele godzin unikała kontaktu i nie jadła. Chodzi po 24 godzinach od zabiegu powoli na sztywnych łapkach. Wyraźnie kuleje na jedna tylną łapę. Wprawdzie je ale chodzi "jak stary kot" i nie skacze. Pewnie jest to spowodowane dodatkowym urazem po tm szarpnięciu strzykawki - nic tam nie widać. Czy iść z nią do Weta (kolejny stres)? Zrobić może USG albo inne badanie? Co mogła sobie uszkodzić w łapie takim szarpnięciem? Jakie są możliwe komplikacje lub urazy po takiej sytuacji? Bardzo proszę poradzić co robić. Apetyt w miarę ma.
Pozdrawiam
M. :?:
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 sierpnia 2008, 09:01

jeżeli takie objawy utrzymują sie powyżej 72 godziny od szczepeienia należy podejść z nią do lekarza. Trudno powiedzieć co taka igła może nabroiś przy takim szarpnięciu się , ale powiem szczerze , że z regóły nic się nie dzieje zwłaszcza przy zastrzykach podskórnych.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości