Rzadka kupka kotka od 4 dni

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

luna87
Posty:14
Rejestracja:03 października 2010, 18:42

03 października 2010, 18:44

Witam, od tygodnia mam kotka w domu, dachowiec, nazywa sie LUNa ( kociczka ). Przez pierwsze dwa dni wszystko bylo super - kotek zalatwial sie do kuwety, szalal jak to maly kotek i w ogole super. Ale od 4 dni kotek ma taka rzadka kupke, troche wodnista, nie wiem czym to jest spowodowane. Zalatiwa sie kolo 4 razy dziennie plus w nocy rowniez. Na dodatek zaczela robic ta kupke poza kuwetka ( kafelki w kuchni i przedpokoj ). Raz kuweta a raz poza nia. Nap rawde dbam o czystosc w kuwetce jak tylko sie da. Dzisaij zmienilam jej karme z whiskasa na shebe. Poza tym jada szyneczke w domku, watrobke i parowki . Dzisiaj rowniez zauwazylam ze strasznie duzo spi, nie wiem czy jest to spowodowane tym ze sie wyszalala przez ostatanie dwa dni czy jakas choroba? W momencie gdy ja bralam to od razu pojechalismy do weterynarza, ktory ja odrobaczyl, obejrzal i powiedzial ze kotek zrowy. Teraz we wtorek mam z nia podejcach na pierwsze szczepienie. Btw na jaki koszt takiego szczepienia powinnam sie przygotowac? Nie wiem czy mam sie amrtwic ta jej kupka czy co poczac? Miejsca gdzie zalatwiala sie poza nia spryskuje odstraszaczem, ale co z tego ze dziala jak zrobi na przyklad obok spryskanego miejsca? Ogolnie kotek reaguje na zabwki i w ogole. Co powinnam zrobic? Nie chce na nia krzyczec a ni byc za to ze zalatwi sie poza kuweta. Dodam iz kuwetka stoi w przedpokoju, troche na widoku i sie zastanawiam czy aby jej to nei przeszkadza? Czy moge ja przestawic w bardzije ustronne miejsce? Czy to cos da i czy ona nie zwariuje z miejscem zalatwiania sie gdy zaczne przesatwiac kuwete? PRosze o porady. DZiekuje za wszystie z gory
asiarysia
Posty:487
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

03 października 2010, 19:08

Rzadka kupka wynika zapewne ze zmian żywieniowych, innej wody ( albo z podawania mleka) Jesli kotek nie wymiotuje, a kupki nie są" zielone" lub z krwią , mysle,ze nie ma się czym przejmować. Na uspokojenie brzuszka polecam piersi drobiowe(gotowane lub sparzone!), ewentualnie z ryzem i gortowaną marchewką. Dobrze jest tez kotka nie przekarmiać. Szyneczkę prosze dawac sporadycznie, a najlepiej wcale . Wieprzowina nie jest dobra dla kotów! Ja na luzniejsze kupki stosuję tez nifuroksazyd w zawiesinie( dla dzieci) - podawać dawkę z godnie z instrukcją stosownie do wagi! Można też zastosować stoperan - wziąć troszkę proszku z kapsułki ( zgodnie z wagą- naprawdę niewiele). Przy podawaniu płynnego leku do pyszczka prosze uważać, zeby kotek sie nie zachłysnął! Najlepiej podawać powoli strzykawką z boku pyszczka :)
To,ze załatwia się poza kuwetą wynika pewnie z tego,ze kojarzy ją sobie z bólem i dyskomfortem w związku z rzadką kupą. Jak przejdzie jej biegunka, na pewno wróci do załatwiania się w kuwecie :)
Skoro Lunka juz wie, do czego słuzy kuweta radziłabym umieścić ją w bardziej intymnym miejscu ( np w łazience)
Absolutnie nie krzycz, ani tym bardziej nie bij kotka za to,ze prawdopodobnie boli go brzuszek :cry:
Pozdrawiam Koteczkę i oczywiście Ciebie
Czekam na dobre wiadomosci :)
Koszt szczepienia zalezy od rodzaju szczepionki od 40 do 60 zł ( tez niedługo wybieram sie na szczepienie z moimi dwoma kotami :| )
luna87
Posty:14
Rejestracja:03 października 2010, 18:42

04 października 2010, 08:48

Witam, baardzo diekuje za porady, oczywiscie mam w domu Stoperan, ale boje sie powiem szczerze go podac :P Rzumiem, ze powinnam go rozouscic w wodzie? Letniej? I podac w pyszczek? JEsli tak to ile go rozpuscic w jakiej ilosci wody? Nie chcem zrobic krzywdy kotku. A moze lepszym rozwiazaniem ebdzie zwykly wegiel leczniczy? Acha no i jeszcze dodam ze ona jakas taka troszke spokojniejsza sie zrobila tzn juz tak nie szalejej jak przez ostatanie 3 dni... duuzo wiecej spi. Ale nie wymiotuje ani nic. Dodam rowniez ze pomialkuje przed wyproznieniem, a todla mnei znac zeby przypilnowac zeby do kuwety wszytsko poszlo :P. Bardzo dziekuje za wszelkie porady :)
asiarysia
Posty:487
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

04 października 2010, 09:56

Stoperan poradziła mi podawać moja pani dr. Ja dawałam proszek wprost do pyszczka. Trudno odmierzyć ilośc.. :( Na pewno lepiej podac mniej niz więcej. Ja dawałam dosłownie 1/10 kapsułki. Kiedys bawiłam sie z węglem, ale nie widziałam efektu...
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości