Witam
W skrócie - Ok 2 tyg temu przygarnełem kociaka z fundacji. Po przyjeździe do domu patrze w jego książeczkę a tam przewlekłe choroby górnych dróg oddechowych i oczek. Zrobiłam posiew z oka i wyszła bakteria staphylococcus koagulazoujemny metycylino oporny. Kociak przez ok 3 miesiace był cały czas leczony róznymi antybiotykami wiec jego odporność jest zerowa. Już dostał trzy zastrzyki z surowicy i jest troszkę lepiej ALE co mogę zrobić z tą bakterią?? Mam psa który ma cukrzycę i boję się ze moze się zarazić
Bardzo prosze o radę co mogę zrobić
Pozdrawiam
staphylococcus koagulazoujemny metycylino oporny
Podejrzewam, że ta bakteria tylko wikła stan zapalny, a powodem infekcji jest wirus kataru kociego. W takim wypadku twojemu psu nic nie grozi.
Bardzo dziekuję. Uspokoił mnie Pan troszkę. Czy mogę pomóc jakoś kociakowi żeby się nie męczył z katarem? Cały czas kicha i często ma zatkany nos. Jak pobiega to dosłownie " furczy". Bakteria jest wrazliwa tylko na wankomycyne I tetracycline. Czy mogę tą bakterie jakoś wyplenić z organizmu kociego? Jakie leki mogę podawać na koci katar , przeciw wirusowe? Co Pan poleca.
proszę zgłosić sie do lekarza , na pewno trzeba podać środek przeciwwirusowy, przeciwzapalny, stymulujący odporność , krople do oczu lub nosa.
neosine, griprinosin, heviran. To najczęściej stosowane.
Bardzo Panu dziekuję za poradę. Napewno zapodam młodemu któryś z tych leków. Czy podająć np heviran zastopuje się choc troche proces rozsiewania i zarażania innych kotów przez mojego ( mam jeszcze jednego kota I troche się o niego boję )? Jeszcze jedno pytanie. Czy jest szansa aby pozbyć się tej bakteri tylko zwiekszająć odporność u kociaka? Czy należało by jednak zastosować jakieś antybiotyki? Niestety nie mogę uzyskać tych informacji od mojego weta ( chyba nie do końca wie co może zrobic ).
Żaden lek przeciwwirusowy nie likwiduje procesu siewstwa i zakażenia innych osobników. Może wspomóc próbę ograniczenia infekcji wirusowej, rzadziej likwiduję tą infekcja całkowicie. W przypadku kataru kociego zwierzęta te pozostają zakażone na całe życie. U jednych następują cykliczne wtórne zakażenia u innych następuje to bardzo rzadko. Skutecznym środkiem zapobiegawczym jest szczepienie kota takiego, który jeszcze nie miał kontaktu z wirusem. Decyzja co do użycia antybiotyku pozostaje w gestii lekarza prowadzącego. To on decyduje czy należy podać antybiotyk ze względu na zakażenie wtórne.
wszystko zależy od stanu kota, objawów , jak się czuje , czy je , czy pije .
Witam
Kociak nawet dobrze się czuje. Biega skacze duzo je, ale cały czas kicha I łzawi mu oko. Czy to kichanie I łzawienie oka może być spowodowane tym gronkowcem? Czy moze należało by podać autoszczepionkę ? Lekarze mówią że antybiotyk moze być za mocny dla takiego malucha. Czy to prawda? Obawiam się o psa z cukrzyą dlatego tak panikuje.
Kociak nawet dobrze się czuje. Biega skacze duzo je, ale cały czas kicha I łzawi mu oko. Czy to kichanie I łzawienie oka może być spowodowane tym gronkowcem? Czy moze należało by podać autoszczepionkę ? Lekarze mówią że antybiotyk moze być za mocny dla takiego malucha. Czy to prawda? Obawiam się o psa z cukrzyą dlatego tak panikuje.
Oczywiście że może. Osobiście powtórzyłbym badanie wymazu w innym laboratorium, celem sprawdzenia czy wyniki pokryją się. Jeżeli pokryją się słuszne byłoby ewentualne podanie autoszczepionki. Nie wiem co kryje się pod hasłem mocny antybiotyk dla takiego malucha. Bez nazwy nie wiem o czym mówimy.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości