Szczepienie i odrobaczanie
pojawiła się nowa szczepionka dla kotów z białaczka i bez niej reklamuje ja producent jako szczepionka nie wywołująca tych odczynów poszczepiennyech. Jest droższa, ale jeśli lepsza to warto parę złotych dołozyć i zaszczepić bez ryzyka. Co do wscieklizny kota wychodzącego spokojnie co 24 miesiace należałoby zaszczepić.
Witam
Panie Jarku jak faktycznie powinno się szczepić koty niewychodzące? Przeczytałam na http://www.vetserwis.pl/szczepienia_kot.html , że co 3 lata i zgłupiałam.
Zbliża się termin szczepień mojego kociaka. Tak wskazuje wpis w książeczce, a był sczepiony rok temu sczepionkami Quadricad - Panl, HC, Ragr.
Co Pan radzi - szczepić zgodnie z wpisem w książeczce, czyli po roku (zwł. biorąc pod uwagę jego przeżycia chorobowe z ostatnich m-cy), czy przedłużyć ten termin?
Pozdrawiam
Aga i Twister
Ps
Z ciekawości zapytam Panie Doktorze (jakoś nie miałam śmiałości mojego veta zapytać, a jestem laikiem) jak to jest z tą śledzioną u kota? Tzn. czy po tej kuracji Neorecormonem śledziona znów zaczęła pracować czy te czerwone ciałka są w jakiś inny sposób produkowane?
Twisterek jest teraz szczęliwym - pogodnym i wesołym kociakiem - waży 3,8 kg.
Panie Jarku jak faktycznie powinno się szczepić koty niewychodzące? Przeczytałam na http://www.vetserwis.pl/szczepienia_kot.html , że co 3 lata i zgłupiałam.
Zbliża się termin szczepień mojego kociaka. Tak wskazuje wpis w książeczce, a był sczepiony rok temu sczepionkami Quadricad - Panl, HC, Ragr.
Co Pan radzi - szczepić zgodnie z wpisem w książeczce, czyli po roku (zwł. biorąc pod uwagę jego przeżycia chorobowe z ostatnich m-cy), czy przedłużyć ten termin?
Pozdrawiam
Aga i Twister
Ps
Z ciekawości zapytam Panie Doktorze (jakoś nie miałam śmiałości mojego veta zapytać, a jestem laikiem) jak to jest z tą śledzioną u kota? Tzn. czy po tej kuracji Neorecormonem śledziona znów zaczęła pracować czy te czerwone ciałka są w jakiś inny sposób produkowane?
Twisterek jest teraz szczęliwym - pogodnym i wesołym kociakiem - waży 3,8 kg.
Czy polecane środki można podać kocinie bez konsultacji lekarza? Ja otrzymałam od weterynarza Pratel, ale próba "aplikacji" to totalna porażka! Starłam tabletke na proszek i zmieszałam chytrze ze smakołykiem, ale niestety, Żuża powąchała i do wieczora urządziła bojkot! Czy możecie polecić mi jakąś inna metodę na podanie zwierzakowi tabletki? Rozwieranie pyszczka i włożenie tabletki absolutnie nie wchodzi w grę. Żużkę znam za mało, by przeprowadzić coś takiego a opatrywać ran nie mam chęci.Anonymous pisze:Dla kotow doroslych veci czasem proponuja Pratel (jest tani i dosc skuteczny). Ja natomiast proponowalbym Cestal Cat albo Drontal Cat.
Acha, nie podpisałam się pod postem.
Tak na marginesie - Forum odkryłam dopiero dzisiaj i jestem pełna uznania!
Tak na marginesie - Forum odkryłam dopiero dzisiaj i jestem pełna uznania!
Cestal i Drontal to najlepsze srodki na odrobaczenie. Mozna kupic w Krakvecie aplikator do tabletek...Jak dziala nie wiem jeszcze, ale dokonalem zakupu...Mozna kota odrobaczyc preparatem spot on Profender...Kilka kropelek na kark i po krzyku. Pododno bardzo skuteczny...
Panie Doktorze a jaki jest Pana pogląd na moje wątpliwości dot. szczepień (jak powyżej)?
Z góry dziękuję za ukierunkowania - porady dot. szczepień Twistera.
Aga
Z góry dziękuję za ukierunkowania - porady dot. szczepień Twistera.
Aga
Aga, Pan Jarek napisał w którymś poście ,że zaleca szczepienie co dwa, a nawet 3 lata i że on właśnie w ten sposób wpisuje daty w książeczce.
Carmella może Adze chodzi konkretnie o te szczepionki. Czekajmy co odpowie dr Jarek - to ciekawe.
NIEŚMIAŁY PODGLĄDACZ
NIEŚMIAŁY PODGLĄDACZ
jakie znaczenie ma jaka szczepionka (z reguly weci używają Fel-I-Vaxu lub tri/quadricatu) - taką samą odpornośc dają.Jarek pisze:już pisałem o tym. Zalecamy co 2-3 lata. Ja jestem bardziej skłonny co 3 lata. .
no juz padła odpowiedź co 3 lata zwłaszcza u kotów nie wychodzących.