szerszen
chcialam zapytac czy ktorys z wetow mial doczynienia z ugryzieniem kota przez szerszenia w tylna czesc kregoslupa? kot mial sparalizowane nozki i ogon odzyskal juz wladze nad konczynami i ogonem lecz nie chodzi poprawnie,kregoslup nie zostal uszkodzony. czy sa szanse na to ze wyzdrowieje? moja kolezanka nie traci nadzieji prosze o odpowiedz.[/b]
Gościnko
Na forum odpowiada tylko dr. Jarek, ale teraz wyjechał i będzie dopiero po 15 stycznia.
Musisz koniecznie wybrać się z kotkiem do weterynarza. A swoją drogą kiedy to się stało, przecież teraz szerszeni nie ma.
Anna
Na forum odpowiada tylko dr. Jarek, ale teraz wyjechał i będzie dopiero po 15 stycznia.
Musisz koniecznie wybrać się z kotkiem do weterynarza. A swoją drogą kiedy to się stało, przecież teraz szerszeni nie ma.
Anna
aha rozumiem,stalo sie to w listopadzie.ogladalo go wielu weterynarzy i nikt nie mial takiego przypadku,dlatego pytam na forum w imieniu kolezanki.
coś ten szerszeń nie podoba mi się, choć jest to też możliwe. Jad szerszenia może i na pewno wywołuje silne odczyny miejscow kończące się czasami bardzo silnymi stanami zapalnymi i tak mogło być i teraz . Jeśli trwa to już 2 miesiące to kiepsko to widzę. Ale wykonałbym szczegółowe rtg przeglądowe kregosłupa.
kolezanka ma przeswietlenia konczyn i kregoslupa i nic nie jest uszkodzone,kotek powraca do zdrowia lepiej chodzi. czy nie ma szans na to ze bedzie w pelni sprawny?
stosunkowo małe
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości