Proszę o pomoc. Co to może być? pierwszy raz to widzę u kota. Przy ostatniej wizycie u weta tydzień temu ten zapisał dermatisan do zakrapiania uszu profilaktycznie żeby miała czyste, ale wtedy takiego stanu nie było. kotka zachowuje sie normalnie zjada zalatwia sie teraz spi.. uszy ma mokre bo zakrapialem niedawno. Co sadzicie o stanie uszu ? Co robić? nie śmierdzi jej z uszu..
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... d6ff1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... f4abe.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... b8640.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... c1ec0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... f358d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... f7e12.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 17f15.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... b313c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... c31b4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 8d349.html
wystarczy kliknac zeby zmniejszyc obrazek jak za duży.
uszy
Wet. powinien wziąć wymaz z ucha i zobaczyć pod mikroskopem co to jest np. czy nie świerzb i wtedy oczyścić uszy dokładnie i dać leki odpowiednie- tyle co ja wiem z własnego doświadczenia z moim kotem.
Te uszy na foto równie dobrze mogą mieć świerzba jak i być po prostu brudne, szkoda że nie piszesz czy kotka drapie uszy, czy potrząsa głową jakby coś ją denerwowało w uchu lub czy nosi któreś przekrzywione, wtedy można by podejrzewać np. świerzba (szczerze- nie wiem czy są inne możliwe choroby w uszach dające takie "brudy", mnie kojarzy się tylko świerzb).
Mojego kota uszy też podobnie wyglądały i go bardzo denerwowały a pod mikroskopem to był właśnie świerzb ale nie gwarantuje ze jeśli kota uszy nie swędzą to że nie ma świerzba, nie jestem wetem. podaj mi maila jeśli chcesz to ci jeszcze coś podpowiem.
Pozdrawiam
Te uszy na foto równie dobrze mogą mieć świerzba jak i być po prostu brudne, szkoda że nie piszesz czy kotka drapie uszy, czy potrząsa głową jakby coś ją denerwowało w uchu lub czy nosi któreś przekrzywione, wtedy można by podejrzewać np. świerzba (szczerze- nie wiem czy są inne możliwe choroby w uszach dające takie "brudy", mnie kojarzy się tylko świerzb).
Mojego kota uszy też podobnie wyglądały i go bardzo denerwowały a pod mikroskopem to był właśnie świerzb ale nie gwarantuje ze jeśli kota uszy nie swędzą to że nie ma świerzba, nie jestem wetem. podaj mi maila jeśli chcesz to ci jeszcze coś podpowiem.
Pozdrawiam
bylem u weta i powiedział po zobaczeniu ze te plamy to Malassezia pachydermatis przepisał posatex i uszy wygladaja znacznie lepiej
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości