2 lata leczenia ucha i nic

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

gość przem

27 stycznia 2007, 22:50

U mojej 11 letniej suczki pekińczyka w zrobionym wymazie ucha stwierdzono Staphylococcus interm. liczne i Streptococcus hemolityczny
liczne. Parotygodniowe kuracje antybiotyk czyszczenie zakraplanie w
domu i tak co parę miesięcy nie dają efektów. Po miesiącu od zakończenia wszystko wraca. Czyli brzydko pachnąca wydzielina z ucha
pozlepiane włoski na całym uchu itd. Choroba dotyczy tylko jednego
ucha . W dodatku po tej samej stronie psica ma uszkodzone mechanicz
nie oczko, które ropieje. Pytanie czym przemywać, jakie leki stosować
żeby już nie szkodzić organizmowi, a trochę ograniczyć rozwój bakterii,
może homeopatia, albo coś z gatunku domowych sposobów, a jeżeli
wet. to może podpowiecie kto w W-wa ma dobre wyniki bo ja już jestem
bezradny.
Awatar użytkownika
kaasia
Posty:166
Rejestracja:11 sierpnia 2006, 22:11
Lokalizacja:Bełchatów/Wrocław
Kontakt:

28 stycznia 2007, 15:56

Radziłabym zmienić weterynarza, powtórzyć wymaz i zrobić antybiogram. Podstawa to porządna diagnostyka i leczenie celowane. "Domowe" sposoby prawdopodobnie przyniosą więcej szkody niż pożytku. Wiem, że w takich sytuacjach czasami ręce opadają i nie wiadomo co dalej robić, ale weź się garść, bo szkoda psa :(
przem-1
Posty:10
Rejestracja:27 stycznia 2007, 22:16
Lokalizacja:Warszawa

28 stycznia 2007, 22:44

Może nie do końca wyjaśniłem, ale leki były ustawione wg wymazu
co działa, a co nie. Sunia była leczona u dwóch lekarzy z dwoma
wymazami i różnymi lekami. Nie przytaczam nazw tak dokładnie
bo odbywa się to zawsze tak samo antybiotyk w tym wypadku augmentin
do domu, a jakieś niewiadome przemywania i zastrzyki w gabinecie.
Podobno odpornościowe. W drugim wypadku lek typu krople do oczu
ale zakrapiane do ucha i ponownie jakieś zastrzyki i czyszczenie
w gabinecie. W między czasie był jeszcze lekarz który podał bardzo dobry francuski preparat do ucha w liczbie 2-ch opakowań, a jak choroba
wróciła to polecił czyścić ucho parafiną i podał specyfik na jodzie powiem
że ten był najbardziej skuteczny /niestety nie mam kontaktu z tym lekarzem/ I raczej oczekiwałem jakiejś tego typu porady. Oczywiście
antybiotyki były dla psa wykańczające i nieskuteczne a dobrane wg
wymazu. W każdym razie dzięki za zainteresowanie i radę, ale może
ktoś jeszcze się odezwie. Czekam
przem-1
Posty:10
Rejestracja:27 stycznia 2007, 22:16
Lokalizacja:Warszawa

28 stycznia 2007, 22:50

Oczywiście gość przem i przem-1 to ten sam gość. Nie bardzo
radzę sobie z pisownią ale się pewnie nauczę. Przepraszam za te roz-
strzelenia.
Gość

29 stycznia 2007, 14:23

Na twoim miejscu spróbowałabym z homeopatią-bo tyle antybiotyków może poczynić wiele szkody w organiźmie
przem-1
Posty:10
Rejestracja:27 stycznia 2007, 22:16
Lokalizacja:Warszawa

29 stycznia 2007, 20:05

Dzięki za adres. Już jestem umówiony z psicą na piątek
Pozdrawiam :lol:
Gość

29 stycznia 2007, 22:29

Homeopatia? Nie ma absolutnie żadnych badań naukowych potwierdzających jej działanie. Efekt działania leku homeopatycznego = efekt działania placebo.

Te krople do uszu i oczu to prawdopodobnie był Dicortineff, a ten francuski lek do uszu to być może Surolan.

Niektórzy do przemywania uszu polecają chlorheksydyne. Działa bakteriobójczo i grzybobójczo. Jest taki płyn do skóry i sieści Hexoderm zawierający właśnie chlorheksydynę. Niektóre preparaty do czyszczenia uszu też zawierają tę substancję, więc chyba można spróbować Hexodermem na patyczku.

Czym zakrapiasz oczy? Jest żel do oczu Solcoseryl stosowany m.in. przy uszkodzeniach mechanicznych rogówki. Są krople do oczu Mibalin czy Biodacyna ale to wszystko tylko wet może zaordynować jeśli trzeba, nic na własną rękę.
Gość

30 stycznia 2007, 07:36

Przem-1
Odezwij się prosze po wizycie, ciekawa jestem co poda dr Beata
przem-1
Posty:10
Rejestracja:27 stycznia 2007, 22:16
Lokalizacja:Warszawa

30 stycznia 2007, 11:53

Tak ten francuski to było dokładnie to, działa ale widocznie nie do końca
na tą grupę gronkowca no i były nawroty. Natomiast ten drugi to Proxacin
typowe krople do oczu o dobrym według weta składzie. Początkowo
z zastrzykami u weta działały, póżniej niewiele. A jeżeli chodzi o homeopatię to jest parę sprawdzonych leków np traumen i oscylococinum
które w początkowych przypadkach mogę polecać bo wiele razy rato
wały mnie i moje czworonogi. W tej chwili mamy odstawić wszystko, a
po wizycie się odezwę. Ale dzięki za ten specyfik do przemywania, bo
może się jeszce przyda. Miłego dnia wszystkim.
Gość

30 stycznia 2007, 12:31

Widzę, że ja (gość) polecałam homeopatię a inny też gość nie polecał
Ja też stosuję leki homeopatyczne, dr Beatę znam ze słyszenia, moja wetka mówi, że to dobry lekarz.

Ja stosowałam leki homeo z powodzeniem na uklad moczowy i Oculoheel na oczy (u psa)
pozdrawiam
Elżbieta
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 63 gości