Brak apetytu, wymioty, osowiałość
Strasznie proszę o pomoc mój kochaniutki piesek bosker jest od ponad miesiąca leczony na zapalenie dróg oddechowych. Ma około 9 lat. Przyjmuje zastrzyki i fortekor. Było już z nim dobrze, wyniki krwi bardzo mu się poprawiły, mniej kaszle, nie ma gorączki, tylko teraz nie wiem co się dzieje. Jest bardzo chudy to przez chorobę ale teraz on nie chce nic jeść, je tyko z ręki. Bardzo dużo pije i wymiotuje wodą albo resztkami jedzenia. Jest osowiały, nieobecny, nie chce być w domu, stoi w miejscu przez dłuższy czas i dużo śpi. Co to moze być? Bardzo się martwie o niego. Proszę o pomoc.
-
- Posty:96
- Rejestracja:06 sierpnia 2007, 08:17
Jedyne co mi do głowy przychodzi to to że piesek pewne był leczony antybiotykami i może wet zapomniał Ci powiedzieć o stosowaniu osłon do antybiotyków no i przy dłuższym podawaniu antybiotyku warto też podawac coś przeciw grzybiczego .
Sprubuj podawać mu 3 razy dziennie lacidofil i może zasięgnij opini innego weta .
Basia
Sprubuj podawać mu 3 razy dziennie lacidofil i może zasięgnij opini innego weta .
Basia
Kurcze tylko że on jest na antybiotykach wstrzykiwanych pod skórę. Przedwczoraj został mu jeden odstawiony. Więc nie wiem czy leki osłonowe są konieczne. Jest pod opieką dwóch weterynarzy tylko następna wizytę ma w poniedziałek i nie wiem czy mam się z nim udać wcześniej bo niektórzy mówią że taka reakcja jest normalna po antybiotykach. Ale mimo to się bardzo przejmuje. Dziękuje na za pomoc. Pozdrawiam. Monika.
-
- Posty:96
- Rejestracja:06 sierpnia 2007, 08:17
Nie jest ważne gdzie antybiotyk i jak jest podany , bo trafia do krwiobiegu i do wszystkich nażądów i leki osłonowe sa potrzebne .
Basia
Basia
a czy psiak mial zbadana krew (morfologia - choc tu po tylu dniach antybiotyku nie wiem czy ma sens ale chyba ma, watroba i koniecznie nerki)?
Nalegaj na to badanie, robi sie je na czczo.
Kaszel+fortecor+wymioty+brak apetytu+zawansowany wiek+nadmierne picie=koniecznie sprawdzic psią krew.
Nalegaj na to badanie, robi sie je na czczo.
Kaszel+fortecor+wymioty+brak apetytu+zawansowany wiek+nadmierne picie=koniecznie sprawdzic psią krew.
miał zrobione badanie krwi dwukrotnie, ale niestety nie udało sie go uratować. Miesiąc leczenia nie przyniósł skutku. Odszedł wczoraj na moich rękach. Cieszę się że miałam takiego psa