U mojego kociaka wziętego z ulicy w pyszku jest sporo brodawek - takie jak nitki.
Od niego zaraziła się reszta kotów. Aktualnie mają je wszystkie 4.
Co mogę im podawać aby te brodawki znikły ??
W czerwcu ma się pojawić szczeniak a nie chce żeby się zaraził........
Brodawczyca
-
- Posty:5
- Rejestracja:22 listopada 2006, 20:22
- Lokalizacja:Kraków a właściwie stara Nowa Huta
takie rzeczy trzeba obejrzeć aby coś więcej pomóc i napoisać coś o tym . Prozę pokazać to lekarzowi.
-
- Posty:5
- Rejestracja:22 listopada 2006, 20:22
- Lokalizacja:Kraków a właściwie stara Nowa Huta
Wet. oglądał to nie raz ( nie jeden) nikt nie wie co to jest .....Jarek pisze:takie rzeczy trzeba obejrzeć aby coś więcej pomóc i napoisać coś o tym . Prozę pokazać to lekarzowi.
Testy na Fiv i białaczkę ujemne
Koty dostają środki na podniesienie odporności.
dasz radę zrobić zdjęcia tego pyszczka?
Witam, około 2-3 tygodni temu mojemu psu pojawiła się na pysku (błona śluzowa chyba) mała krostka, którą niestety zignorowałem. Wyszło niestety tak że przez ten okres ja zajmowałem się psem trochę mniej - kiedy postanowiłem obejrzeć tą krostkę okazało się, że jest już sporą naroślą o wielkości 5x5mm, dodatkowo podobną pies ma na podniebieniu, a po drugiej stronie pyska malutką, o średnicy niecałego 1mm.
Poczytałem trochę w necie, stwierdziłem że najbardziej przypomina to brodawczycę i pobiegłem w te pędy do doświadczonego weta, u którego leczymy psy od wielu lat. Okazało się, że poza tym, że prawdopodobnie jest to narośl związana z infekcją wirusową, przyznał, że nie spotkał się z czymś takim jeszcze... Poradził mi stosować środek na afty oraz (lepiej) Zovirax miejscowo + w tabletkach. Jednak sam przyznaje że to bardziej jego domysły niż praktyka. Stwierdził też, że nie wydaje mu się, żeby kolejne brodawki pojawiały się w wyniku krwawienia pierwszej, że raczej wszystkie pojawiły się równocześnie tylko w różnym tempie rosną - tymczasem znalazłem opisy sytuacji z których wynika, że właśnie nowe brodawki się jak najbardziej pojawiają.
Wygląda to tak:
Spotkałem się z różnymi opiniami, każdy stosuje inne środki, część osób pisze, że pies po 2-3 miesiącach sam nabędzie odporność... Znalazłem środek do wymrażania (wartner) ale nie wiem czy można tego używać wewnątrz pyska bez ryzyka zatrucia, zresztą dopóki pojawiają się nowe brodawki chyba nie ma sensu ? Będę wdzięczny za sugestie.
Poczytałem trochę w necie, stwierdziłem że najbardziej przypomina to brodawczycę i pobiegłem w te pędy do doświadczonego weta, u którego leczymy psy od wielu lat. Okazało się, że poza tym, że prawdopodobnie jest to narośl związana z infekcją wirusową, przyznał, że nie spotkał się z czymś takim jeszcze... Poradził mi stosować środek na afty oraz (lepiej) Zovirax miejscowo + w tabletkach. Jednak sam przyznaje że to bardziej jego domysły niż praktyka. Stwierdził też, że nie wydaje mu się, żeby kolejne brodawki pojawiały się w wyniku krwawienia pierwszej, że raczej wszystkie pojawiły się równocześnie tylko w różnym tempie rosną - tymczasem znalazłem opisy sytuacji z których wynika, że właśnie nowe brodawki się jak najbardziej pojawiają.
Wygląda to tak:
Spotkałem się z różnymi opiniami, każdy stosuje inne środki, część osób pisze, że pies po 2-3 miesiącach sam nabędzie odporność... Znalazłem środek do wymrażania (wartner) ale nie wiem czy można tego używać wewnątrz pyska bez ryzyka zatrucia, zresztą dopóki pojawiają się nowe brodawki chyba nie ma sensu ? Będę wdzięczny za sugestie.
tak jest to brodawka tła wirusowego. Sposobów leczenia jest tego kilka radzajów i każdy ma rację. Z reguły te zmiany lubią się rozprzetrzeniać. NA pewno trzeba zadziałać i praeparatami miejscowymi i ogólnymi. Jeśli dłuższy czas będzie się ta brodawka utrzymywać bez zmian można ją wypalić, wymrozić albo usunąć.. Pilnie oglądaj psa czy nie powstają nowe zmiany.
Witam,
Właśnie byliśmy w Krakvecie z naszym jamnikiem. Pani doktor stwierdziła brodawczyce. Mam pytanie, czy ta choroba może rozprzestrzenić się na ludzi? Pani doktor nie była pewna. W książkach nic na ten temat nie znalazła. Mam 6 miesięczne dziecko, które własnie zaczyna raczkować... Czy powinnam psa zupełnie odseparować?
Dodam, że nie dostaliśmy żadnych leków.
Pozdrawiam,
Właśnie byliśmy w Krakvecie z naszym jamnikiem. Pani doktor stwierdziła brodawczyce. Mam pytanie, czy ta choroba może rozprzestrzenić się na ludzi? Pani doktor nie była pewna. W książkach nic na ten temat nie znalazła. Mam 6 miesięczne dziecko, które własnie zaczyna raczkować... Czy powinnam psa zupełnie odseparować?
Dodam, że nie dostaliśmy żadnych leków.
Pozdrawiam,
może się zdarzyć arażenie ale bardzo rzadko. Wyleczalne jest zupełnie.
Witam mam pytanie za nim wybiorę sie osobiście do weterynarza , mam przypuszczenia ze to może być brodawczyca, na razie jest jeden większy pypeć :
są jeszcze dwa różowe ( w kolorze warg) wielkości główki od szpilki.
odporność psa na pewno jest niższa niz zwykle z powodu uczulenia na trawy.
są jeszcze dwa różowe ( w kolorze warg) wielkości główki od szpilki.
odporność psa na pewno jest niższa niz zwykle z powodu uczulenia na trawy.
Joann to typowo wirusowa zmiana. Anna S niestety ciężko powiedzieć co jest u Twojego psa bo pojcie brodawczyca to zbyt szerokie pojęcie. Wklej jakieś foto. Myślę , że o dziecko specjalnie nie masz się co martwić.
ja spróbowałbym lekami przeciwirusowymi, stymulującymi odporność. Usuwanie jeśli to jest brodawka wirusuwa da liczne nowe ogniska.
Czy mógł by Pan polecić jakiś lek przeciwwirusowy?Jarek pisze:ja spróbowałbym lekami przeciwirusowymi, stymulującymi odporność. Usuwanie jeśli to jest brodawka wirusuwa da liczne nowe ogniska.
pojawiły sie jeszcze 3 brodawki a te poprzednie trochę zmalały...
np. heviran + stymulator odporności.