Dzień dobry proszę o radę związaną z chorobą mojego psa shih tzu suczka 12 lat
26.08 wszystko ranem było dobrze około południa suczka zaczęła strasznie piszczeć nie dała się dotknąć nagle stała się osłabiona szybko udaliśmy się do weterynarza okazało się że piesek ma powiększone węzły chłonne wyniki badań nerki i wątroby bardzo dobre ale morfologia słabiej mcv 60,06 norma z wyniku [61,6-73,5] wbc 4,68 limfocyty 0,92 piesek dostał antybiotyk w zastrzyku enroxil 50mg w zastrzyku i dalej w tabletkach na 7 dni oraz dwa zastrzyki przeciwbólowe oraz do domu na 4 dni przeciwbólowe rheumocam 1mg pół tabletki w tym samym dni spał jadł załatwił się normalnie, był osłabiony na drugi dzień 27.08 znów weterynarz i badanie rozmaz z krwi musimy czekać około 5 dni oraz dużo ją ruszali ponieważ podejrzenie że może to być coś neurologicznego możliwe że dyskopatia i faktycznie źle reagowała na dotyk szczególnie prawa strona od barku w dół i dziwnie trząsla głową, węzły chłonne zaczęły się zmniejszać po przyjeździe do domu piesek dostała ogromnego ataku bólu wyła nie przestawał więc znowu pojechaliśmy do weterynarza dostała leki przeciwbólowe pochodne morfiny oraz steryd niestety nie zapisała nam pani nazwy [ weterynarz powiedział że może to być od tego że mocno go naruszali podczas badania] po tym była wyraźna poprawa przespała całą noc weterynarz zadecydował żeby leki przeciwbólowe oraz antybiotyk dostała w zastrzyku zeby jej nie szarpać [w tym samym dniu w parówce udało mi się jej dać raz antybiotyk i przeciwbólowe w tabletce rano ] oraz klatka znaczne ograniczenie ruchu i rezonans niestety finansowo nie możemy sobie na niego pozwolić 28.08 trzy dni od osłabienia byliśmy rano na zastrzyku z antybiotyku i przeciwbólowym dziś piesek nic nie je i nie piję tylko śpi czy bez rezonansu można jej jakoś pomóc